BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Słuchajcie kobietki.

Jak sobie radzicie ze smażeniem? U mnie tragedia. Tłuszcz pryska, łatwo się poparzyć, albo spalone albo surowe. Nie wiem, może to wina oleju, może patelni, może narzędzi? Jak sobie z tym radzicie? Pewnie nie ma złotego środka, ale może jakieś złote myśli?

Pozdrawiam,

Olga

poszukaj w sklepach tego typu "przykrycia" na patelnię - u mnie sprawdza się rewelacyjnie, nic nie pryska i nie parzy: http://aga-dom.pl/index.php?main_page=p ... ts_id=2667, a odnośnie umiejętności/a raczej ich braku - ja staram się trzymać ściśle tego, co podane jest w przepisie, jak ma być na głębokim tłuszczu, to tak robię, jak na wolnym ogniu, to też. dopóki nie zdobędziesz doświadczenia, trzymaj się przepisów powodzenia!

A co smażysz? Co tak pryska? Jak kładziesz na tłuszcz mięso naszpikowane wodą, to nie ma się co dziwić.

Spróbuj dodać przy smażeniu odrobinę soli to pomaga.

A co do postu wyżej... w 100% się zgadzam. Jeśli mięso jest naszpikowane wodą to nie ma siły, będzie pryskać. Jeśli już to postaraj się kupować sprawdzone produkty

Pierwsza podstawowa kwestia to tłuszcz - musi być dobrej jakości, najlepiej rzepakowy, ponieważ się nie przypala tak szybko, wolniej traci swoje właściwości odżywcze itd.
Patelnia na którą wlewasz olej musi być całkowicie sucha. Potrawy kładziesz na rozgrzany tłuszcz, ale trzeba pilnować by się nie przypalił. Nie wrzuca się nic na tłuszcz z wysokości, rzeczy raczej się kładzie na oleju. Jeśli to co smażysz jest mokre to niestety tłuszcz będzie pryskał (dlatego dobrze jest przed smażeniem osuszyć mięso, sajgonki, warzywa... cokolwiek).