przez iloness » 23 lis 2012, o 16:06
A ja jestem innego zdania. Myślę, że nadal kochasz swojego mężczyzny, ale jesteś znużona codziennością, monotonią i rutyną. Dlatego uciekasz się do zdrady, związku z kimś innym, do romansu z facetem, który jest daleko od Ciebie. Podświadomie szukasz rozrywki, której być może zabrakło w Twojej codzienności. Brakuje Ci fajerwerków w aktualnym związku. Może za dużo czasu spędzasz ze swoim mężczyzną? Mówisz, że ciągle myślisz o tamtym, że na niego czekasz... Otóż to. Może zabrzmi to dość dziwnie, ale brakuje Ci brakować... wiesz co mam na myśli? Może potrzebujesz zatęsknić za swoim mężczyzną, by na nowo rozpalić swoje żądze?
Porozmawiaj ze swoim mężczyzną, powiedz jaka jest sprawa, ale niekoniecznie wywlekaj od razu na wierzch faktu, że go zdradziłaś. To go zrani... Najpierw sama dla siebie (czy to w głowie, czy na kartce) zrób listę za i przeciw. Jakby to było, gdybyś się z nim rozstała. Może wtedy docenisz to co masz i stwierdzisz, że spoczęłaś na laurach i już jesteś tak pewna swojego partnera, że mimowolnie przestaliście się oboje starać? Jeśli na samym początku miłość była niemalże idealna, taka zostanie już do końca, ale nigdy nie wolno przestać o siebie zabiegać, bo wtedy właśnie wkrada się rutyna i monotonia... Głowa do góry. Porozmawiaj z nim, oboje przedstawcie sobie swoje oczekiwania wobec siebie. Na pewno dojdziecie do jakiegoś wniosku.