Noo mnie się zdarzyło, w samochodzie (ale według mnie nic w tym fajnego
), pod gołym niebem nad rzeką (jakiś rybak był niedaleko nas, mógł coś widzieć, ale to było takie podniecające...
), pod prysznicem, u znajomych, na blacie w kuchni, nawet było takie coś, że ja stałam przy otwartym oknie i tak jakby oglądałam niebo oparta o parapet, a on od tyłu mnie..
ciemno było, ale bardzo ciekawie. tak inaczej.