POMOCY!!!

Życiowy dział, nasze sprawy i problemy dnia codziennego.

POMOCY!!!

Postprzez czarna1003 » 8 sty 2013, o 21:14

więc...mialam faceta przez 6 lat.Zerwał ze mną.Wcześniej poznałam faceta..,który zaczął z dnia na dzień być dla mnie kimś więcej jak tylko przyjacielem..pierwsze przytulenia..pocałunki...później coraz więcej..aż w końcu powiedziałam mu,że się w nim zakoch*je..po jakimś czasie,że go kocham.i w ten piatek co był,zadzwonił do mnie mój były z takim tekstem:że jeżeli nie chce do niego wrócić to on sobie coś zrobi..chciałam się z nim tylko spotkać żeby mu przetłumaczyć że to bez sensu,żeby sobie coś robił,że jedno jest życie.Spotkałam się znim..a tego mojego ,,przyjaciela,,okłamałam,bo to z nim się miałam wtedy spotkać i bezczelnie mu napisałam,że się rozchorowałam,żebysmy sie spotkali jutro.pojechałiśmy na stacje bezynową z tym moim bylym..i ten moj,,przyjaciel,,nas zobaczyl razem.wściekły jest na mnie...spotkal się ze mną niby w niedziele,żebym mu to wyjaśniła prosto w oczy..nie odpychał mnie jak go za rękę chwyciłam..ani jak go przytuliłam..nawet po czasie sam mnie przytulił..teraz się do mnie nie oddzywa..napisał mi,że potrzebuje czasu,żeby sobie to przemysleć..On poprostu stracił do mnie zaufanie i jak ja mam je odbudować?co robić?Bardzo go kocham nie chce stracić i on o tym wie!!!PROSZĘ POMÓŻCIE MI BŁAGAM!!
czarna1003
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 21:12

Re: POMOCY!!!

Postprzez Magda18118 » 8 sty 2013, o 21:23

Miałam podobną sytuację jakiś czas temu tylko, że mój związek jest bardziej skomplikowany teraz z tym moim nowym facetem ale tak długo do niego dzwoniłam i pisałam no i jego siostra mi bardzo pomogła bo mnie lubi w sumie to jej zawdzięczam że mu przemówiła do rozumu.A on nawet nie wie do teraz że to ja jej o wszystkim powiedziałam i tak już zostanie.
Magda18118
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 5
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 20:56

Re: POMOCY!!!

Postprzez elzbieta45 » 9 sty 2013, o 09:36

Postapiłas nieuczciwie , bo z tego co czytam sama nie wiesz czego chcesz od zycia . Z jednym juz dawno nie byłas a poleciałas jak tylko palcem kiwnoł , a drugiego z ktorym wiazesz nadzieje okłamałas . Zwiazki to szczerosc i zaufanie i nie dziw sie ze dzisiaj niechce z toba rozmawiac zraniłas go . A nie łatwo jest to wybaczyc bo nadszarpnełas zaufanie a to niestety ciezko jest odbudowac i trudne , wiec teraz musisz czekac . Piwa nawazylas wiec wypic musisz sama
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: POMOCY!!!

Postprzez 456 » 9 sty 2013, o 15:09

Powinnaś się rozłączyć, albo napisać długiego sms'a byłemu. Spotkania nie są najlepszym rozwiązaniem. Twój były Cię zaszantażował, chciał żebyś poczuła się winna jeśliby coś sobie zrobił (dla mnie to tania zagrywka),Ty postąpiłaś bezmyślnie chcąc mu wszystko wyjaśnić w cztery oczy, nie chciałaś komplikować spraw z przyjacielem ale i tak dałaś plamę po całości i żałujesz -tym można się wytłumaczyć, ale zaufania nie odbuduje się szybko. Myślę, że dostałaś nauczkę i wiesz, że należy być szczerą wobec osoby, na której Ci zależy -więc to rób. Nie ukrywaj już niczego.
Życzę powodzenia.


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem

Re: POMOCY!!!

Postprzez bettti86 » 10 sty 2013, o 19:02

kurde patowa sytuacja, ale jeśli Ci na nim zależy to wyjaśnij mu jeszcze raz, że spotkałaś sie z byłym facetem, bo on Cię zwyczajnie psychicznie zaszantażował...masz sms'a, więc to stanowi cos w rodzaju dowodu, może to do niego przemówi, że naumyślnie nic przed nim nie ukrywasz
bettti86
Extra Kobietka
 
Posty: 484
Dołączył(a): 4 gru 2012, o 12:11
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Google [Bot]

cron