Witam
Mam delikatny problem z mężem,a mianowicie nie mam ochoty na sex z nim, nie to że mnie nie pociąga bo jak na niego czasami patrzę to odrazu bym ... no ale zaraz przypomina mi się jak on zabiera do wszystkiego i trach ochota znika.
Mój mąż jest bardzo bierny w tych sprawach rozmiawiałam z nim nie raz na ten temat i mówiłąm jak chciałabym aby mnie pieścił i dotykał ale on to wszystko robi od niechcenia i tylko chce abym to ja się nim zajmowała, ja już mam dosyć i też chciałabym mieć trochę przyjemności z sexu a nie ,,obsługiwać,, natomiast on ciągle jęczy że ja nie mam ochoty na sex pytam się jak mam mieć ochotę ? co myślicie o tym bo ja już siły nie mam