Mówią ze na każdego przyjdzie czas...

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Mówią ze na każdego przyjdzie czas...

Postprzez paula987 » 6 lut 2013, o 15:02

Witam, ostatnio doszłąm do wniosku ze tak naprawde nie kazdy w zyciu znajdzie swoja druga polowe, a jak nawet znajdzie to nie bedzie chociazby tak jak w najmniejszym stopiniu sobie o tym marzyłysmy. Mam kolezanki po 30 ktore sa samotne. Nie to ze to ich wina tylko poprostu maja pecha. Powoli traca jakąkolwiek nadzieje na meża, dzieci. Znam faceta 36 lat ktory caly czas jest samotny. Facet ogarniety, ma wlasna firme tylko ze poprostu mial pecha w zyciu i nie spotkal odpowiedzniej kobiety. Zwiazal sie ostatnio tylko zeby miec dziecko, zebys cos zostalo po nim. Niestety drogie Panie, nie wszystkim sie uda zycia chocby w najmniejszym stopniu jak to sobie czasem przed snem myślalysmy. Ile jest osob po 50stce ktorzy zyja somotni?? Czy oni tego chcieli?? Raczej nie, poprostu tak sie potoczyło ich zycie. Zycie to nie bajka, ale to nie znaczy ze nie mamy prawa sobie marzyć :-)
paula987
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 11
Dołączył(a): 14 gru 2012, o 12:01

Re: Mówią ze na każdego przyjdzie czas...

Postprzez 456 » 6 lut 2013, o 15:12

Każdy ma swoje własne wyobrażenia o związku, o małżeństwie. Nie zawsze wszystko wychodzi i nie bywa tak jak sobie to wyobrażałyśmy.


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem

Re: Mówią ze na każdego przyjdzie czas...

Postprzez elzbieta45 » 6 lut 2013, o 15:18

marzyc kazdy ma prawo , sa marzenia ktore sie spelniają . Sa marzenia ktorym tez my sami musimy pomoc .
W zyciu tak niestety bywa , ze roznie ono sie uklada i rozne drogi splata . Wiesz ja uwazam , ze ci samotni ktorzy sa albo nieiedza co chcieli by od zycia bo maja wyemigowane ideały ktorych nieda sie sprostac . sa tez tacy ktorzy nie trafiaja na tych z ktorymi chcieli by dzieli zycie bo zawsze to jest nie ta osoba . A niestety czas upływa tak szybko ze nie wiemy kiedy minie nam 30 a juz niebawem wkraczamyw 40 i tak dobiega 50 i jestesmy nadal sami .
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Mówią ze na każdego przyjdzie czas...

Postprzez Adix257 » 6 lut 2013, o 15:34

Kurde ja bym nie chciał być starym kawalerem

Adrian
:P
Avatar użytkownika
Adix257
Samiec
 
Posty: 1665
Dołączył(a): 22 gru 2012, o 23:42

Re: Mówią ze na każdego przyjdzie czas...

Postprzez elzbieta45 » 6 lut 2013, o 15:38

to musisz szybko skrasc jakiejs pannie serce
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Mówią ze na każdego przyjdzie czas...

Postprzez Masjaa » 6 lut 2013, o 19:10

Nie ma co demonizować problemu ... nie dla każdego bycie samemu oznacza samotność. Różne są przyczyny tego, że ktoś pozostaje singlem... ja mam 32 lata i jestem sama. byłam w dwóch dłuższych związkach ... nie jest to mój wybór, życie tak się póki co układa więc cieszę się z tego co mam,, korzystam z przywilejów bycia samej, mam mnóstwo znajomych, super pracę i nie mam co narzekać... wierzę, że spotkam tego jedynego. ale nic na siłę, wolę być sama niż męczyć się z jakimś matołem potem. ja mam z kolei dużo koleżanek co mają fatalnych partnerów i one mi zazdroszczą tego że jestem sama... i wszystko jeszcze przede mną ;) bycie samemu to nic złego!!! równie dobrze można założyć wątek samotność w związku... nie wiadomo co gorsze...
Masjaa
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 529
Dołączył(a): 19 lut 2012, o 14:03
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]