Wasi mężczyźni akceptują w was to, czego wy w sobie nie lubicie. Kiedyś też miałam jakieś kompleksy, nie wszystko podobało mi się w moim ciele. Każdy jakieś kompleksy ma -małe, duże ale po co wyolbrzymiać i wmawiać sobie, że jest się niedoskonałą?
Skoro wasi faceci tych niedoskonałości nie widzą to na prawdę nie ma po co się tak krytykować. A faceci tacy już są, lubią łapać za różne partie ciała podczas stosunku. To normalne i wcale nie oznacza to, że wtedy chcą powiedzieć "tego masz za dużo".
Kochają was i wasze ciała.