Witam mam problem sfery seksualnej a mianowicie
moja partnerka znalazła na internecie
prezerwatywy My.Size 47 tz. w rozmiarze xs , najmniejsze prezerwatywy świata.
Mój penis jest wielkości ok 16 cm a te prezerwatywy
są zalecane są do penisa o długości ok. 10 cm i szerokości około
2,5 cm średnicy.Moja kobieta powiedziała że normalne gumki są
za duże na mój malutki interes , że obsuwa się tam i z powrotem,
a ona nie chce zajść przez to w ciąże i albo założę małą gumkę
na mój mały interes albo zostaje mi tylko ręka.
W pewnym momencie zacząłem już w to wierzyć że faktycznie może źle
go mierzę a ta gumka minimalnie przylega bo ona ma rację.Pytanie mam następujące czy jeżeli gumka nie rozwinęła się całkiem , a ścianki minimalnie przylegają to jest to dobrze dobrana prezerwatywa proszę o pomoc bo już nie daję rady psychicznie tego znieść .
Czekam z niecierpliwością , może chociaż tu uzyskam pomoc a nie bluzgi i wyzwiska.
Pozdrawiam