przez sun979 » 2 mar 2013, o 19:20
Mam w pracy taką sytuację, że został zwolniony zastępca kierownika. Nikt nie chcę zająć jego miejsca ze względu na większą odpowiedzialność. Czy można NA SIŁĘ kogoś awansować? Powiedzieć, że można wylecieć z pracy? Na razie mam wolne i nie wiem co może mnie czekać po powrocie do pracy. Różne myśli chodzą po głowie. Awans to także zmiana umowy, więc myślę, że bez podpisu są bezradni... A zwolnić chyba nikogo nie mogą z tego powodu? Chyba, że zwolnią normalnie i przyjmą kogoś, ale od razu na to wyższe stanowisko?