Kłopotliwe włosy...

Rozmowy o urodzie, pielęgnacji twarzy,ciała, włosów, o zabiegach upiększających.
Jeżeli nie wiesz jaki kosmetyk wybrać lub zastanawiasz się jak się umalować na kolację z mężczyzną swoich marzeń - to pisz w tym dziale. Na pewno Ci pomożemy.

Kłopotliwe włosy...

Postprzez mechaniczka92 » 5 kwi 2013, o 15:57

Drogie panie, może mi któraś z Was powiedzieć, czy jeżeli mam problem z włosami na nogach (głównie na udach, trzymam wodę, ogolę się maszynką i za 3 godziny już odrastają) i użyję wosku, to czy efekt będzie jakiś trwalszy? Wiem, że w moim wypadku przydałaby się depilacja laserowa, ale na razie mnie na to nie stać. Jakieś sugestie?

Oh, I could write a milion stories,
Tales of love, and hate, and pain,
And my fears would truly frighten,
Any ordinary man...
Avatar użytkownika
mechaniczka92
Miła Kobietka
 
Posty: 84
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 16:07
Lokalizacja: Łódź/Inowłódz/Antwerpia

Re: Kłopotliwe włosy...

Postprzez Hadassa » 5 kwi 2013, o 17:26

Takie jest golenie maszynką ;) niestety ;)
I tak jak mówisz, albo wosk, albo depilator ;)
zapewnia trwalsze efekty, oraz włosy już odrastają słabsze :)

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Kłopotliwe włosy...

Postprzez CynamonkaZrodzynkiem » 5 kwi 2013, o 18:05

Po depilatorze mogą wrastać Ci pod skórę a później będzie je zlikwidować bardzo ciężko. Nie wiem jak po wosku. Ale czy to normalne że one tak szybko odrastają? Może powinnaś zbadać poziom hormonów?

Amantium irae amoris integratio.
Avatar użytkownika
CynamonkaZrodzynkiem
Extra Kobietka
 
Posty: 270
Dołączył(a): 22 lis 2012, o 13:20

Re: Kłopotliwe włosy...

Postprzez Hadassa » 5 kwi 2013, o 18:08

Wystarczy regularnie robić peeling na nogach i problem z wrastającymi włoskami jest mniejszy :)

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Kłopotliwe włosy...

Postprzez mechaniczka92 » 5 kwi 2013, o 19:08

Miałam robiony poziom hormonów. Mam niedoczynność tarczycy, ale leki zlikwidowały tylko objaw tycia z powietrza, powinnam brać jeszcze moczopędne, które właśnie popędziłyby mnie do toalety i nie trzymałabym tak wody, bo dlatego te włosy tak rosną. Tak mi lekarz powiedział.
Muszę zużywać 5 maszynek, żeby dzieło do końca doprowadzić. Depilatora używałam (ból to nic, kolka nerkowa to dopiero ból ;P ), ale miałam podrażnienia mimo balsamu. Brat mi rzucił depilatorem, rozbił go, złożyłam, skręciłam, działał, ale przestał potem... Poza tym nie odważyłabym się go użyć na udach, bo włosy są tam dłuższe a poza tym ciągle mi krosty wychodzą nawet po goleniu :cry:

Oh, I could write a milion stories,
Tales of love, and hate, and pain,
And my fears would truly frighten,
Any ordinary man...
Avatar użytkownika
mechaniczka92
Miła Kobietka
 
Posty: 84
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 16:07
Lokalizacja: Łódź/Inowłódz/Antwerpia

Re: Kłopotliwe włosy...

Postprzez Gabriell » 9 kwi 2013, o 14:50

Polecam depilator, ale oczywiście trzeba się liczyć z bólem i prawdopodobnie z podrażnieniami skóry...
Gabriell
 

Re: Kłopotliwe włosy...

Postprzez bikini » 10 kwi 2013, o 13:21

Z bólem może i tak, ale można się do niego przyzwyczaić. A jeżeli chodzi o podrażnienia, ja zazwyczaj mam po prostu zaczerwienioną skórę, ale depiluję ją wieczorem, więc rano nie ma po zaczerwienieniu śladu.
Avatar użytkownika
bikini
Fajna Kobietka
 
Posty: 138
Dołączył(a): 15 lut 2013, o 11:58
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]