Cześć,
Co sądzicie o malinkach na szyi? Lubicie robić / mieć robione?
Ja uwielbiam kiedy chłopak pieści moją szyję, ale mam na niej bardzo delikatną skórę w skutek czego później cała okryta jest malinkami. Czy ktoś też tak ma? Wiecie może jak temu zaradzić i cieszyć się z pieszczot bez strachu o "malinową szyję"?