BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

przez **inka75** » 28 lis 2012, o 21:43

Witam kobietki czy uwazacie ze 25 lat to duzo? Czy wypada isc jeszcze wtedy na dyskoteke potanczyc , powygłupiac sie ze znajomymi? Moze głupie to pytanie ale ostatnio ta mysl szwęda mi się po głowie i jakos tak nie moze zniknąć... Mam juz ustabilizowane życie syn parner dom praca moze to wlasnie dlatego czuje sie starooo ....

przez **oli8891** » 29 lis 2012, o 08:05

witam
ja 4 marca skończę 25lat i wydaje mi sie że wyjść i się zabawić to żaden wstyd wręcz przeciwnie jeśli jest taka możliwość!to że ma się dom mężą dziecko prace to taki wypad na impreze może tylko poprawić humor (oderwać od rutyny)!uważam ze na zabawe nigdy nie jest za późno ja miałam wcześnie dziecko (20lat) i śmiałam się do koleżanek że jak one będą zmieniać pieluchy ja się w tedy będe bawiła i nie widze w tym nic a nic złego pozdrawiam

przez **Masjaa** » 29 lis 2012, o 10:07

No nie .... a co to znaczy wypada ??? Ludzie czy naprawdę najważniejsza jest dla Was cudza opinia?!! ja mam 31 lat i chodzę na dyskoteki, nie mam dzieci , męża i żyję jak chcę.... najlepszy czas życia

jak popatrzę na koleżanki w moim wieku jakie zaściankowe mają podejście do życia to mi ich żal... trzeba zachowywać się tak aby samemu czuć się z tym dobrze. nie rozumiem sformułowania nie wypada .... że niby co wypada 25-latce wg Ciebie ?? Pewnie fakt że masz już rodzinę zmienia podejście ale nie ma co się katować myśleniem co wypada a co nie

przez **kura** » 29 lis 2012, o 11:14

to nie jest, nie było i nie będzie dużo

przez **babeczka** » 29 lis 2012, o 12:19

inka - no proszę Ciebie, co Ty wypisujesz?. Przygniotły Ciebie obowiązki, co nie oznacza, że nie możesz się śmiało zabawić, nawet i na takiej dyskotece.Partner w tym czasie może przejąć Twoje obowiązki, jest wreszcie to równouprawnienie,czy go nie ma?? Wszystko powinno robić się razem, obowiązkami dzielić także. Nie jesteś niczyją służącą, jesteś wolnym człowiekiem, mimo, że już z pewnym bagażem. Korzystaj z życia, póki chcesz, chociaż uważasz,że "już" nie możesz. Ech Ty, jesteś na tyle młodą osobą, że Ci wypada wszystko.Teraz i emeryci się bawią, a Ty masz jakieś obiekcje. Pozdrawiam i powodzenia w realizowaniu swoich marzeń.Pa.

przez **inka75** » 29 lis 2012, o 13:33

Dzieki za wszystkie odpowiedzi dziewczyny aż lepiej się poczułam, może a raczej napewno że mam juz rodzinę myślę że nie powinnam się bawic , i może za bardzo przejmuje się opiniami innych , moj parner jest bardzo wyrozumiały nie ma problemu zostać z synem .Mieszkam w anglii od 5 lat tak naprawdę nie mam tu prawdziwych przyjaciół niedawno byłam w polsce sama bez rodziny trochę odpocząć pobawić się :-)

ale za uchem słyszałam oo przyjechała bez dziecka bez rodziny cudzołożnica :-)

nawet własna mama mówiła że to już nie wypada co ludzie powiedzą że wracam do domu nad ranem :/ może właśnie przez to tak myślę...

przez **Masjaa** » 29 lis 2012, o 16:38

Co byś nie zrobiła ludzie zawsze będą gadać.... mnie, że tak brzydko się wyrażę, wali co ktoś sobie myśli o mnie . to moje życie.... mam je tylko jedno

wiadomo , że każdy ma jakieś wartości itd ale jak wspomniałam wcześniej jeśli żyjemy tak, że nikogo nie krzywdzimy i sami ze sobą się dobrze czujemy to chyba o to chodzi....

przez **kura** » 30 lis 2012, o 10:51

dajcie spokoj mam kolezanke, ktora ma 42 lata i chodzi na imprezy. Niczego sie nie wstydzi, bo zabawa jest dla kazdego a juz na pewno dla osby,ktora ma 25 lat. Wiec do dziela,baw sie, ciesz sie zyciem,bo wszysto przed Toba! Oczywiscie wszystko w umiarze

przez **Darkulka** » 30 lis 2012, o 20:32

25 to bardzo niewiele, to sam początek życia

Ciesz się tym, że masz ułożone życie, nie musisz się przejmować tym, co z nim zrobić (jak wiele dwudziestokilkulatek) i możesz się bawić bez obciążeń

przez **elzbieta45** » 30 lis 2012, o 21:35

w tym wieku zycie sie przed toba otwiera . Wiesz na to ze ktos lubi sie bawic to w kazdym wieku jesli sprawia przyjemnosc radosc bo zyciem trzeba sie cieszyc . jak ty w wieku 25 lat uwazasz ze jestes za stara to co maja powiedziec ci po 40 czy 60 a lubia tez potanczyc

przez **Cynamon** » 30 lis 2012, o 22:34

25 lat i zastanawianie się nad imprezami. Co będzie w wieku 30 lat? Fotelik bujany i reumatyzm? Baw się kobieto, z partnerem, z dzieciakiem, razem, osobno (tu z rozwagą). Ile wlezie, póki nie łupie w krzyżu

przez **inka75** » 30 lis 2012, o 23:27

hihihi to samo mowi moj partner :angrywife

dzieki kochane za wszystkie madre odpowiedzi:)postaram sie dostosowac

przez **dzo** » 23 sty 2013, o 22:23

Cynamon napisał(a): Ile wlezie, póki nie łupie w krzyżu

I to jest świetne podejście 8-)

przez **456** » 23 sty 2013, o 23:58

dzo napisał(a):
Cynamon napisał(a): Ile wlezie, póki nie łupie w krzyżu

I to jest świetne podejście

Otóż to.

przez **bettti86** » 24 sty 2013, o 11:59

ja w tym roku kończę 25 lat i chyba zdaniem autorki wątku powinnam już sobie trumnę kupować

ja nie mam męża ani dziecka, mam pracę, w zasadzie to pracuje non stop,m bo chce jak najwięcej zarabiać, wydaje mi się, że dopiero teraz zaczyna się moje prawdziwe życie i zamierzam się cały czas bawić...nawet jeśli nie wypada

przez **Buterfly** » 1 lut 2013, o 19:02

Mam wujka -43- latka i on bez imprez i dyskotek się nudzi.. Dla niego weekend bez dyskoteki to czas stracony.. Więc 25 to nie jest dużo, a poza tym jak będziesz babcią to może wtedy nie będzie wypadać, chyba, że czasy zmienią się juz tak, że na dyskoteki będzie się chodzić w wieku 85+

przez **Betty33** » 8 kwi 2013, o 15:00

Inka czy to jest jakaś prowokacja?

przez **CynamonkaZrodzynkiem** » 8 kwi 2013, o 19:55

Tak samo jak szybko przyszła tak samo szybko zniknie ta okropna myśl. Jesteś młoda i mimo dziecka oraz faceta to jak najbardziej masz prawo się pobawić. Wyjście na dyskotekę czy do klubu to przecież nie codzienność a każdy ma prawo się rozerwać.

przez **Kochajaca.** » 1 maja 2013, o 16:09

inka75 napisał(a):Witam kobietki czy uwazacie ze 25 lat to duzo? Czy wypada isc jeszcze wtedy na dyskoteke potanczyc , powygłupiac sie ze znajomymi? Moze głupie to pytanie ale ostatnio ta mysl szwęda mi się po głowie i jakos tak nie moze zniknąć... Mam juz ustabilizowane życie syn parner dom praca moze to wlasnie dlatego czuje sie starooo ....

Jasne, że wypada. Nie znam nikogo, kto by w tym wieku nie chciał poimprezować, brzmi to tak, jakbyś już szykowała się do trumny

. 25 lat to wg mnie wiek idealny, zwykle wtedy jest się po studiach, ma stałą pracę, jako takie oszczędności, a czasem trafią się dobrzy znajomi.

BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Czy 25 lat to duzo ??

Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Re: Czy 25 lat to duzo ??

Kto przegląda forum