Witam!
dzisiaj postanowiliśmy wspólnie z moim chłopakiem współżyć, ja "byłam" dziewicą, on doświadczony. Przy włożeniu członka do pochwy trochę bolało, próbowaliśmy kilka razy, ale ból był nieznośny i odpychałam go albo wyrywałam się. W końcu zrezygnowana przytuliłam się do niego i rozpłakałam. Po pół godzinie poszłam do łazienki i zauważyłam krew, nie czułam przebicia błony a krew jest. Czy błona została przerwana?