Aj tam, facet nie może pachnieć jak cała drogeria w jednym miejscu. Mnie drażnią takie ostre zapachy i kupuję dlatego zamienniki, bo mimo wszystko są słabsze i jakoś lepiej mi pachną, niż oryginalne. Mój chłopak nawet kupił sobie właśnie zamiennik z Paris Avenue, bo te jeszcze toleruję. Nie wiem skąd moja niechęć do tych drogich, bo przecież są dobre, ale zapachy mnie dobijają.Jak mam iść do drogerii czy sklepu i wąchać paski, to dziękuję, kupię w necie PA, najwyżej się z kimś podzielę.