BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Witajcie,

Chciałbym was podpytać co sądzicie o Pralni XXI wieku, tzn.
Pralnia na dużej przestrzeni - w pierwszej części możecie zlecić pranie i prasowanie swojej codziennej garderoby jak równiez swoich dość drogich ubrań o które dbacie i zostaną one potraktowane przez fachowców tak jak tego sobie życzycie.
Do tego fachowa obsługa środki i sprzęt najwyższej klasy ogólnie wszystko na wysokim poziomie oczywiście usługa za rozsądne piniądze.
Natomiast druga część to pralnia samoobsługowa czynna 24h z dostępem do pralek, suszarek i innych urządzeń.
Podczas tych czynności możecie sobie usiąść na wygodnych kanapach wypić kawę, herbatę, obejrzeć TV, zagrać w play-station czy skorzystać z wi-fi, spotkać się ze znajomymi.
Z tej usługi można było by skorzystać 24h dlatego gdy Twoje pranie sie pierze w tym czasie masz czas na swój relaks.
Pranie i suszenie to godzina czasu w domu trwa to dużo dłużej.

Co sądzicie o takiej propozycji.
Czekam na wasze uwagi i opinie.
Z góry bardzo dziękuje.

Fajna sprawa jednak bardzo wiele osób ma opory zanieść swoje pranie gdzieś indziej niż do własnej pralki ( nawet jeśli nikt tego prania za nich nie będzie robił ) W Stanach takie pralnie to codzienność. Jednak tutaj jeszcze kilka lat musi minąć zanim no niestety ktoś zdecyduje się na takie pranie. Opcja dla studentów bardzo fajna i być może mogło by się fajnie sprawdzić :)

ja chyba nie zaniosłabym ciuchów do takiej pralni...wole prać sama u siebie, ale chętnie wynajęłabym kogoś do prasowania

A ja korzystam z pralnii - głównie koszule, spodnie w kant - nie lubię tego samodzielnie prasować, a przyznam, że nawet nie mam za bardzo czasu. Tyle, że ja całe pralnie mam odbierane przez firmę i oddawane gotowe.

hehe... koszule, no fajnie, ale jeśli masz ich dużo i za każdą zapłacisz 20 złotych to wychodzi majątek, co nie?
A sama koszula kosztuje kilka dyszek w sieciówkach. Czy zatem warto wydawać aż takie kwoty na ich pranie?

Zalezy wiec za ile kupujesz koszule

hehe... za kilka dyszek porządna? Ciężko, nawet w sieciówkach kosztuje to dużo więcej
Ja nie płacę tyle za pranie - mam 25 zł za jeden kg z prasowaniem, czyli kilka koszul, nie jedna

Za kg liczą? Gdzie? Zazwyczaj liczone jest za sztukę - to w jakiejś sieciówce jest?

W Iron Master. Czy sieciówka? Nie mam zielonego pojęcia, ale sądzę, że nie.
Nie słyszałam, żeby mieli to samo w innych miastach. Zapytam kolejnym razem z czystej ciekawości.

Hmm... co wchodzi na kg? Bo jeansy to ciężkie, pewnie same tyle ważą, więc się nie opłaca, ale koszule, spodnie w kant są raczej dosyć lekkie.
Jeśli taka stawka to rzeczywiście nieźle.

Kilka koszul, koszulek, jeansy wiadomo, że są ciężkie. Spodnie w kant już bardziej, ale tak czy siak przy tej stawce się opłaca, tym bardziej biorąc pod uwagę prasowanie.