Od jakiegoś czasu miałam dolegliwości okolic intymnych ( uplawy, swędzenie) a więc wybrałam się prywatnie do ginekologa aby to sprawdzić. Lekarz zrobił mi badanie ogólne, pobrał wymaz oraz również USG dopochwowe na którym nic nie wyszło. Wynik wymazu był pozytywny a Ph w porządku. Jednym słowem stwierdził że nic mi nie dolega. Przepisał mi tabletki które również mi nie pomogły ponieważ od wizyty minęły 3 tyg a ja nadal mam te dziwne uplawy i już nie wiem co mam robić i myśleć o tym . Poradzicie coś?
