Cześć!
Mam wielki problem.
Koleżanka ma w niedziele komunię siostrzeńca, a miała straszne odrosty. Zaproponowałam jej, że mogę jej zrobić balejaż.
Kupiłam farbę GARNIER Colour Naturals 111. Sama jej używam, polecam i jestem zachwycona.
Ale....
Balejaż mojej koleżanki wyszedł tragicznie!
Z tyłu rude, z przodu wcale nie chwyciły!! Kompletna porażka!!
Co robić?? Jak to ratować?
Umówiłam się z nią na jutro. Coś mamy pomyśleć!! Ale ja nawet nie wiem co Czy rozjaśniacz? Czy farbe?
POMÓŻCIE!!!!