Proszę o pomoc kobiety!!!

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Proszę o pomoc kobiety!!!

Postprzez justyna83 » 7 wrz 2011, o 14:12

Nie wiem od czego zacząć więc zacznę od początku...
Jestem ze swoim ukochanym od pół roku, on jest starszy o 8 lat i wszystko u nas idzie w przyspieszonym tępie...
On ma już swoje mieszkanie i większość czasu spędzamy tutaj gdzie dużo rozmawiamy ale nie tylko, spędzam tu całe dnie ale jeszcze nie mieszkamy razem.
W poniedziałek zaczęliśmy remont dużego pokoju, dzisiaj podczas jego pobytu w pracy coś mnie tknęło żeby troszkę pooglądać jego skarby...
I co znalazłam... zdjęcia jego byłej narzeczonej i ten pierścionek:(
Nie wiem co o tym myśleć tym bardziej, że mimo iż nasz związek szybko idzie do przodu to jeszcze nie usłyszałam od niego, że mnie kocha:( ja już wiele razy wyznałam mu swoją miłość... boję się, że on cały czas o niej myśli:( co mam robić?? proszę o pomoc!!!
justyna83
 

Re: Proszę o pomoc kobiety!!!

Postprzez oOosylwiaoOo » 7 wrz 2011, o 20:23

Eh... powiem Ci szczerze, że raz moja najlepsza przyjaciółka miała podobną sytuację. U niej na szczęście wszystko potoczyło się ok.
Najlepszym rozwiązaniem jest szczera rozmowa... Wybierzcie się w to miejsce, w którym spotkaliście się za pierwszym razem:) I porozmawiajcie sobie od serca :) Powiedz mu co czujesz, zrób coś miłego dla niego:)
Moja przyjaciółka namalowała wielkie serce z inicjałami na piachu i zrobiła tam kolację przy świeczkach:)
Wiem, że to dla Ciebie trudne, ale życie zawsze lubi się komplikować :( Sama wiem coś o tym.
Życzę powodzenia :)
oOosylwiaoOo
 

Re: Proszę o pomoc kobiety!!!

Postprzez justyna83 » 7 wrz 2011, o 21:58

Codzień staram się jak mogę... Gotuję obiady i podaję jak w najlepszej restauracji, sprzątam po nim, staram się by w mieszkaniu było zawsze czysto, ciepło i ladnie. Nie wiem co jeszcze mogłabym zrobić.
Może jutro uda mi się wyciągnąć coś z niego bo planuję romantyczną kolację z okazji tego, że jesteśmy razem pół roku:) niby się nawet nie pokłuciliśmy i zawsze w naszym związku jest ciepło i namiętnie a ja i tak się boję... może to zazdrość??
justyna83
 

Re: Proszę o pomoc kobiety!!!

Postprzez mimargo » 8 wrz 2011, o 12:52

Moim zdaniem dzisiejsza kolacja to dobry moment, żeby poznać jego intencje. Porozmawiajcie szczerze o swoich uczuciach i wtedy dowiesz się na czym stoisz. Nie zamartwiaj się na zapas! My, kobiety lubimy wyolbrzymiać błahostki :).
mimargo
 

Re: Proszę o pomoc kobiety!!!

Postprzez oOosylwiaoOo » 8 wrz 2011, o 13:57

mimargo napisał(a):Moim zdaniem dzisiejsza kolacja to dobry moment, żeby poznać jego intencje. Porozmawiajcie szczerze o swoich uczuciach i wtedy dowiesz się na czym stoisz. Nie zamartwiaj się na zapas! My, kobiety lubimy wyolbrzymiać błahostki :).



Oczywiście masz rację:) Nie można się tak zamartwiać:) Skoro jest Wam ze sobą dobrze, to nie widzę żadnego problemu. Z Twojej strony na pewno pojawia się zazdrość i rozumiem Cię, ale ważne jest to w życiu, żeby się nie poddawać:)
Mam nadzieję, że po kolacji wszystko będzie cudownie:) a później będziesz się śmiała z tego, że tak się zamartwiałaś:) Zobaczysz, głowa do góry:) a ja trzymam kciuki :*:*
oOosylwiaoOo
 

Re: Proszę o pomoc kobiety!!!

Postprzez Julcia27 » 31 paź 2012, o 18:04

justyna83 napisał(a):Codzień staram się jak mogę... Gotuję obiady i podaję jak w najlepszej restauracji, sprzątam po nim, staram się by w mieszkaniu było zawsze czysto, ciepło i ladnie. Nie wiem co jeszcze mogłabym zrobić.
Może jutro uda mi się wyciągnąć coś z niego bo planuję romantyczną kolację z okazji tego, że jesteśmy razem pół roku:) niby się nawet nie pokłuciliśmy i zawsze w naszym związku jest ciepło i namiętnie a ja i tak się boję... może to zazdrość??


a nie przesadzasz trochę z tym staraniem się?
lepiej być sobą i tyle.
A sprzątać to niech on sam po sobie to robi, po co Ci to?
chcesz być jego matką czy kochanką?
Julcia27
 

Re: Proszę o pomoc kobiety!!!

Postprzez sun979 » 31 paź 2012, o 18:16

Ja na pewno nie nosiłabym w sobie niepewności co do tamtej dziewczyny. Pogadaj z nim szczerze. Również zgadzam się z tym, żebyś też przesadnie się nie starała, bądź po prostu sobą. Postaraj się może w inny sposób. Nie ciepłe obiadki jak u mamy itp. tylko np. zrób coś z wyglądem. Zwróć bardziej uwagę na siebie. Wyjdź z nim gdzieś w sexy mini, niech widzi jak inni patrzą na Ciebie. Przygotuj kolacje, a potem może wskocz w jakąś seksowną bieliznę i działaj! Rozkochaj go w sobie bardziej! ;) Facet to facet, nie kobieta. Zauważyłam, że dla nas kolacja itp. to coś boskiego, a oni po prostu wolą dobrze spędzony dzień i najlepiej ostry sex na koniec dnia! ;D Taka niestety prawda...
sun979
 
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot], Kiessl45