Nie, akurat ten zabieg mozna wykonywac w kazda pore roku
Nie oslabia skory. Mozna normalnie po nim wychodzic na dwor itp, ale na 2-4dzien schodzi bardzo skora, i ja akurat wole siedziec w domu caly tydzien poki mi sie "nie zagoi"
Więcej o tym zabiegu masz poniżej:
"Mieszanka ziołowa wcierana w skóre i powodująca jej regeneracje to fitoplankton z dodatkiem mięty pieprzowej, nagietka, melissy i innych ziół. Zestaw uzupełniają liposomowe produkty na bazie żeli i mikroemulsji z dodatkiem witamin A, C i E. Warto dodać, że witaminy C i E działają jako silny przeciwutleniacz, blokują rakotwórcze i postarzające działanie wolnych rodników.
Redukuje trądzik i blizny potrądzikowe.
Redukuje bakterie i sebum.
Usuwa martwe komórki kreatyny.
Redukuje plamy pigmentacyjne i starcze.
Dogłębnie oczyszcza skórę.
Pobudza procesy powstawania kolagenu i elastyny.
Zwiększa odbudowę komórkową.
Wzmacnia skórę.
Stymuluje produkcję nowych komórek.
Zwiększa gęstość naskórka.
Zmniejsza drobne i głębokie zmarszczki.
Poprawia krążenie krwi.
Stymuluje odbudowę komórkową.
Odmładza skórę. "
Ps: no mezczyzni nie zakrywaja sie pudrami, wiec jak im to nie przeszkadza, to mogą sobie mieć, ale niektorzy robią, zalezy jak kto woli, czy chce coś mieć na buźce czy nie chce, tyle.