gdyby ktoś Ci ciągle wmawiał "nie życzę sobie abyś grzebała mi w torebce" to co byś zrobiła? noo na 90% w końcu zaczęłabyś oglądać co ten ktoś ma w swojej torebce skoro aż tak nie pozwala Ci do niej zaglądnąć.
Rozumiesz o co mi chodzi?
Jeżeli mówisz mu o tego typu sprawach to on w końcu zacznie zwracać uwagę że np. powinien Cię w końcu sprawdzać.
Tak niestety działa ludzka psychika - Ty będziesz się upierać, że on ma Cię nie sprawdzać, że sobie tego nie życzysz, wmawiasz mu że jesteś fair wobec niego a on ma zerowe prawo do wtrącania się co i jak robisz, a on będzie na chama chciał się dowiedzieć, czy Ty przypadkiem nie kłamiesz.
Jeżeli chodzi o to że on chce Cię tylko dla siebie..
No cóż, ja jestem z facetem 4 lata (choć w zasadzie znamy się 5 lat) i powiem Ci że nawet w towarzystwie nie jest dla nas problemem dać sobie buziaka, przytulić się czy powiedzieć coś miłego. Dla nas jest wszystko jedno czy siedzą z nami rodzice, rodzeństwo, znajomi czy jesteśmy sami. Oczywiście wiadomo że w towarzystwie trzeba zachować pewien takt i umiar ale też nie jesteśmy jakoś strasznie skrępowani