Super. Ta pierwsza z ta wstawka czarna - w tel zbytnio nie widze co to ale bardzo fajnie wyglada. My czekamy az bd wymieniac pion.bo wtedy bd rozkopywac wiec przy jednym balaganie chcemy.
Had teraz to tam mozna z ksiazka w pianie 'odleciec'
"...przez noc droga do świtania - przez wątpienie do poznania - przez błądzenie do mądrości - przez śmierc do nieśmiertelności..."
u mnie remont domu trwa odkąd pamiętam. jak jedną rzecz się zrobi to inna przypomina się, że jest nieskończona. Co jak co, ale dom to chyba jest wieczny remont:)
Warto było się męczyć... Ja już pół roku walczę etapami z remontem kupionego mieszkania i jestem u kresu wytrzymałości psychicznej.
Jeśli lubisz testować nowości i otrzymywać darmowe produkty, rodzina Myszy ser-decznie zaprasza na gryzoniowy blog - http://www.mysia-familia.blogspot.com
Remonty są uciążliwe, bo sprzątania po nich masa, ale efekt piorunujący. Łazienka jest mała, ale fajnie zagospodarowana, wystarczyło miejsca na wszystko. Kafelki z różami - jeszcze takich nigdzie nie spotkałam