Witam poświątecznie
Zwiększyłam się o pół kilograma ,
za bardzo pojadłam ciasta ,
ale to moja słabość
dzisiaj część serniczka zamroziłam będzie na niedzielę przewodnią
Dzisiaj pogoda taka sobie bo w kratkę , rano popadało później zrobiło się ciepło i słonecznie a teraz znowu zbiera się na opady deszczu
Agnieszko , szczęście że teściowi to koło odpadło koło domu , kurczę bo na drodze to zakończenie byłoby straszne , a twój teść nie robi co roku przeglądu w warsztacie ??? nasz samochód to mąż co roku robi generalny przegląd u mechanika to wtedy ma pewność że wszystko gra . Znowu macie imprezę
czyli nowy wydatek , mnie w maju czeka sporo wydatków bo same uroczystości aż ich 6 ,
Krzysiu ,teraz chyba częściej będziesz musiał zjawiać się u Juleczki i ćwiczyć z nią tą jazdę na rowerku , te melodyjki w mieszkaniu to są okropne ale na spacerze to radość dziecku daje
Wprawiaj się , później przy swoich malcach będzie jak znalazł
Kasiu no my w jednakowym czasie piszemy na forum , nasze posty się minęły , , te mdłości masz po żelazie??? może musisz to zgłosić do lekarza , chyba że po tym alkoholu takie jeszcze masz objawy , czyli taki długi kac
My tylko wypiliśmy po lampce winka ,