Nosia napisał(a):ja tam nigdy soków sama nie robiłam a i kupienie żurawiny na dużą skalę w dużym mieście graniczy z cudem chyba, więc pozostaję przy suplementach
jałowa napisał(a):Nosia napisał(a):ja tam nigdy soków sama nie robiłam a i kupienie żurawiny na dużą skalę w dużym mieście graniczy z cudem chyba, więc pozostaję przy suplementach
jakbyś dobrze poszukała to może by się znalazła żurawina, ale na pewno trzeba sobie zadać sporo trudu, żeby dopiąć swego. Co do suplementów na bazie żurawiny to z pewnością jest to dużo łatwiejszy sposób na dostarczenie organizmowi potrzebnej żurawiny.
jałowa napisał(a):no właśnie o to chodzi, żeby infekcje nie nawracały bo mogą być z tego jeszcze poważniejsze konsekwencje.
Nosia napisał(a):A nie można tych tematów jakoś połączyć? żeby nam nie uciekły jakieś ważne wiadomości przekazane w innym temacie
Nosia napisał(a):Nasiadówki to też niby maturalne sposoby, bo robi je się z ziół, ale cały proces robienia tego jakoś mnie nie przekonuje i zdecydowanie wybieram tabletkę
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]