witam,
poszukuje dziewczyny w wieku około 20-30lat o wadze 100 kg i więcej do wspolnego odchudzania się:) razem zawsze łatwiej, prawda?:)
Mam nadzieję, że znajdziemy wspólny język nie tylko na temat odchudzania:)
Czekam na wiadomości na Gg: 20894689 lub na priv.
Pozdrawiam:))
Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez joannnna » 12 mar 2012, o 20:07
-
- joannnna
- Jestem tu nowa :)
- Posty: 12
- Dołączył(a): 21 lut 2012, o 17:42
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez WeselneZaplecze » 19 mar 2012, o 10:47
Jak tam zaczęłaś już walczyć z kilogramami? 
- WeselneZaplecze
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez joannnna » 20 mar 2012, o 09:51
walczę! walczę! Sama ale jednak:)
Nadal szukam kogoś chętnego!
Nadal szukam kogoś chętnego!
-
- joannnna
- Jestem tu nowa :)
- Posty: 12
- Dołączył(a): 21 lut 2012, o 17:42
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez WeselneZaplecze » 20 mar 2012, o 10:52
Ale jak zmierzasz osiągnąć cel? 
Stosujesz jakąś dietę, ćwiczenia może? Napisz trochę więcej.
Stosujesz jakąś dietę, ćwiczenia może? Napisz trochę więcej.- WeselneZaplecze
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez joannnna » 21 mar 2012, o 18:55
"dietę" (nie lubię tego słowa) dostosowałam do siebie- tylko wtedy można na niej przetrwać. Nie jestem w stanie zjeść 5 posiłków- po prostu nie umiem. Brak mi czasu, i nie jestem do tego przyzwyczajona. Jako że jestem typem raczej samotnika to uprawiam jakiś tam sport w samotności.
Przechodząc do rzeczy.
Jem dwa średnie posiłki dziennie.Tzn: śniadanie: 2-3 kromki macy z jakimś serkiem, pasztetem, szynką... bez masła rzecz jasna. Obiad: to różnie. miska zupy z ryżem- bez śmietany, lub makaron z sosem z torebki. Zmniejszyłam również porcję. i co istotne: nie biorę dokładek!
Moje menu nie jest typowe light. Jem to co jadłam, ale bez jakiś dodatkowych składników: masła, śmietany, oleju... Druga sprawa. Jestem studentką więc mój budżet jest dość ograniczony.
Ćwiczenia. leń ze mnie. ale się przemagam... biegam, jakieś brzuszki, rozciąganie. No, i na studiach mam wf.
To by było na tyle:)
Przechodząc do rzeczy.
Jem dwa średnie posiłki dziennie.Tzn: śniadanie: 2-3 kromki macy z jakimś serkiem, pasztetem, szynką... bez masła rzecz jasna. Obiad: to różnie. miska zupy z ryżem- bez śmietany, lub makaron z sosem z torebki. Zmniejszyłam również porcję. i co istotne: nie biorę dokładek!
Moje menu nie jest typowe light. Jem to co jadłam, ale bez jakiś dodatkowych składników: masła, śmietany, oleju... Druga sprawa. Jestem studentką więc mój budżet jest dość ograniczony.
Ćwiczenia. leń ze mnie. ale się przemagam... biegam, jakieś brzuszki, rozciąganie. No, i na studiach mam wf.
To by było na tyle:)
-
- joannnna
- Jestem tu nowa :)
- Posty: 12
- Dołączył(a): 21 lut 2012, o 17:42
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez joannnna » 21 mar 2012, o 19:03
Najważniejsze!
1. Podjadanie: z tzw. między czasie staram sie jeść głównie owoce i pić wodę.Jasne, zdarzają mi się słabsze dni. wtedy albo kupuję sok przecierowy, albo coś małego słodkiego, albo motywuję się i przypominam sobie dlaczego to robię i przechodzi. wszystko jest dla ludzi- w małych ilosciach.
Piwo. Lubię. A wiadomo jak studenci... Jednak staram się ograniczać. zamiast dwóch jedno.
1. Podjadanie: z tzw. między czasie staram sie jeść głównie owoce i pić wodę.Jasne, zdarzają mi się słabsze dni. wtedy albo kupuję sok przecierowy, albo coś małego słodkiego, albo motywuję się i przypominam sobie dlaczego to robię i przechodzi. wszystko jest dla ludzi- w małych ilosciach.
Piwo. Lubię. A wiadomo jak studenci... Jednak staram się ograniczać. zamiast dwóch jedno.
-
- joannnna
- Jestem tu nowa :)
- Posty: 12
- Dołączył(a): 21 lut 2012, o 17:42
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez dzo » 21 mar 2012, o 21:28
joannnna napisał(a):Piwo. Lubię. A wiadomo jak studenci... Jednak staram się ograniczać. zamiast dwóch jedno.
po jednym to mnie dopiero ochota przychodzi
u mnie 3 to minimum
- dzo
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez no.nie.wiem » 22 mar 2012, o 09:19
aaaależ mnie tu długo nie było. Człowiek bez internetu to jak dom bez okien ... czy jakoś tak 
Joannnna: podziwiam Cię kobieto. W życiu nie byłabym zdolna do takich wyrzeczeń.
W niesammowicie krótkim czasie przytyłam 8 kg. i ważę 68
Ja od wczoraj postanowiłam biegać (zobaczymy jak będzie dalej) Zapał mam, szkoda tylko, że cz ęściej ten słomiany.
No i te cholerne podjadania! I czekoladka!!! ehhh
CZERWONA HERBATA!!! Z czystym sumieniem polecam.
Niektórzy nazywają ją "zabójcą tłuszczu" Brzmi zachęcająco, nieprawdaż? Tak więc poczytaj sobie o niej na necie i pędź do sklepu
POWODZENIA W RZUCANIU KG-ów
Joannnna: podziwiam Cię kobieto. W życiu nie byłabym zdolna do takich wyrzeczeń.
W niesammowicie krótkim czasie przytyłam 8 kg. i ważę 68
Ja od wczoraj postanowiłam biegać (zobaczymy jak będzie dalej) Zapał mam, szkoda tylko, że cz ęściej ten słomiany.
No i te cholerne podjadania! I czekoladka!!! ehhh
CZERWONA HERBATA!!! Z czystym sumieniem polecam.
Niektórzy nazywają ją "zabójcą tłuszczu"
Brzmi zachęcająco, nieprawdaż? Tak więc poczytaj sobie o niej na necie i pędź do sklepu POWODZENIA W RZUCANIU KG-ów
- no.nie.wiem
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez WeselneZaplecze » 22 mar 2012, o 15:30
no.nie.wiem napisał(a): CZERWONA HERBATA!!! Z czystym sumieniem polecam.
Niektórzy nazywają ją "zabójcą tłuszczu"
Poważnie?
Mi zdarza się wypić od czasu do czasu, ale chyba muszę zacząć ją pijać regularnie.- WeselneZaplecze
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez joannnna » 22 mar 2012, o 15:39
Kupię kupię!;)
A co do tych wyrzeczeń to wcale tego mocno nie odczuwam. Jak napisałam na początku poprzedniego postu dostosowałam swoją dietę do siebie. Moim zdaniem tylko w taki sposób nasze odchudzanie ma sens, bo wytrwamy na tej diecie..
apropo diet. W ubiegłe wakacje znalazłam kolejną dietę cud! Spróbowałam, a co tam. To była jakaś dieta jajeczna. Trwa jakieś 2 tyg, chudnie się sporo- oczywiście według ludzi którzy tą dietę opracowali:) Dodam, że nienawidzę jajek gotowanych na miękko, a tylko takie można było jeść. Oprócz tego szpinak i parę innych ohydnych rzeczy. Wytrzymałam jakiś tydzień. Przyszło ważenie... 1,5kg więcej:))) Dlatego powiedziałam stop "cudownym" dietom.
A co do tych wyrzeczeń to wcale tego mocno nie odczuwam. Jak napisałam na początku poprzedniego postu dostosowałam swoją dietę do siebie. Moim zdaniem tylko w taki sposób nasze odchudzanie ma sens, bo wytrwamy na tej diecie..
apropo diet. W ubiegłe wakacje znalazłam kolejną dietę cud! Spróbowałam, a co tam. To była jakaś dieta jajeczna. Trwa jakieś 2 tyg, chudnie się sporo- oczywiście według ludzi którzy tą dietę opracowali:) Dodam, że nienawidzę jajek gotowanych na miękko, a tylko takie można było jeść. Oprócz tego szpinak i parę innych ohydnych rzeczy. Wytrzymałam jakiś tydzień. Przyszło ważenie... 1,5kg więcej:))) Dlatego powiedziałam stop "cudownym" dietom.
-
- joannnna
- Jestem tu nowa :)
- Posty: 12
- Dołączył(a): 21 lut 2012, o 17:42
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez dzo » 22 mar 2012, o 18:43
potwierdzam czerwona herbata działa znakomicie na przemianę materii !!
- dzo
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez joannnna » 23 mar 2012, o 22:23
Drogie Panie...
- 2 kg!!!
- 2 kg!!!
-
- joannnna
- Jestem tu nowa :)
- Posty: 12
- Dołączył(a): 21 lut 2012, o 17:42
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez tiya » 24 mar 2012, o 13:46
Joanno gratulacje zajrzalam tu z ciekawości bo też jestem w trakcie, ale ja akurat stosuję dietę niskowęglowodanową tzn. de facto wyeliminowałam jedynie pieczywo, ziemniaki i wszystkie mączne produkty i też jakoś idzie
zajrzalam tu z ciekawości bo też jestem w trakcie, ale ja akurat stosuję dietę niskowęglowodanową tzn. de facto wyeliminowałam jedynie pieczywo, ziemniaki i wszystkie mączne produkty i też jakoś idziebywam w:NuviaLab
- tiya
- Jestem tu nowa :)
- Posty: 15
- Dołączył(a): 24 mar 2012, o 12:22
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez joannnna » 26 mar 2012, o 18:52
Dziewczyny, a wy? Jak wasze diety? Razem zawsze łatwiej!
Kupiłam czerwoną herbatę. Smaczna.
Pofolgowałam sobie w weekend. Przyznaje. Jednak nie piłam piwa! Muszę jeszcze opatentować sposób żeby w weekend- kiedy jadę do domu utrzymać swoje menu z tygodnia. Jakieś rady?
Kupiłam czerwoną herbatę. Smaczna.
Pofolgowałam sobie w weekend. Przyznaje. Jednak nie piłam piwa!
Muszę jeszcze opatentować sposób żeby w weekend- kiedy jadę do domu utrzymać swoje menu z tygodnia. Jakieś rady?-
- joannnna
- Jestem tu nowa :)
- Posty: 12
- Dołączył(a): 21 lut 2012, o 17:42
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez dzo » 29 mar 2012, o 20:23
joannnna napisał(a):Kupiłam czerwoną herbatę. Smaczna.
dla mnie ona jest niedobra ;/ ale piję c onajmniej dwa duże kubki dziennie
- dzo
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez joannnna » 30 mar 2012, o 22:56
Witajcie,
mam nadzieję że nie zostane z bananowana. Proszę, was dziewczyny. Szczególnie te z Krakowa i okolic o wypełnienie ankiety.. http://ulgi2012.c0.pl/ Dotyczy istotnej sprawy w Polsce.
Moderatorze, zanim usuniesz ten post, zobacz co to. To nie żadna reklama, a wydaje mi się istotna sprawa.
Pozdrawiam
mam nadzieję że nie zostane z bananowana. Proszę, was dziewczyny. Szczególnie te z Krakowa i okolic o wypełnienie ankiety.. http://ulgi2012.c0.pl/ Dotyczy istotnej sprawy w Polsce.
Moderatorze, zanim usuniesz ten post, zobacz co to. To nie żadna reklama, a wydaje mi się istotna sprawa.
Pozdrawiam
-
- joannnna
- Jestem tu nowa :)
- Posty: 12
- Dołączył(a): 21 lut 2012, o 17:42
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez no.nie.wiem » 11 kwi 2012, o 08:23
Tylko broń Boże nie słódźcie czerwonej herbaty bo traci swoje właściwości !!!
taka mała rada.
Powodzenia wszystkim. ja zaczęłam biegać. Dwa razy już biegałam
a potem była kontuzja stopy, przeziębienie, zerwany bark, okres....
szkurrrrrrrr*** większego lenia niż ja sama nie znam!!!
taka mała rada.
Powodzenia wszystkim. ja zaczęłam biegać. Dwa razy już biegałam
a potem była kontuzja stopy, przeziębienie, zerwany bark, okres.... szkurrrrrrrr*** większego lenia niż ja sama nie znam!!!
- no.nie.wiem
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez dzo » 11 kwi 2012, o 17:48
no.nie.wiem napisał(a):szkurrrrrrrr*** większego lenia niż ja sama nie znam!!!
to już znasz
to ja 
miło mi - dzo
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez joannnna » 16 lip 2012, o 13:16
Witam Witam!!
Ponawiam moje pytanie, ale już bardziej konkretnie.
Szukam osoby do wspólnego odchudzania się- biegania/ ćwiczenia/ motywowania/ pilnowania... mieszkającej w Krakowie. Najlepiej gdzieś w okolicy rynku lub niedalekiej odległości. ( jeśli mieszkasz na Nowej Hucie to też możesz napisać:)) ).
Więcej info na privie, trzeba się poznać jakoś
Pozdrawiam!
Ponawiam moje pytanie, ale już bardziej konkretnie.
Szukam osoby do wspólnego odchudzania się- biegania/ ćwiczenia/ motywowania/ pilnowania... mieszkającej w Krakowie. Najlepiej gdzieś w okolicy rynku lub niedalekiej odległości. ( jeśli mieszkasz na Nowej Hucie to też możesz napisać:)) ).
Więcej info na privie, trzeba się poznać jakoś
Pozdrawiam!
-
- joannnna
- Jestem tu nowa :)
- Posty: 12
- Dołączył(a): 21 lut 2012, o 17:42
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez ptaszeczki » 12 sie 2012, o 15:21
Uważam, że nie jest Ci koniecznie potrzebna druga osoba, która razem z Tobą będzie w czynny sposób brała udział w zrzucaniu kolejnych kilogramów. Moim zdaniem najważniejsze jest postawie sobie celu oraz pilne dążenie do niego. Powinna tutaj pomóc dobra motywacja. To dzięki niej będziesz mogła osiągnąć to czego tak naprawdę oczekujesz.
- ptaszeczki
- Jestem tu nowa :)
- Posty: 7
- Dołączył(a): 12 sie 2012, o 15:08
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez iwcia37 » 13 sie 2012, o 10:03
Hej:)
Ja jestem chętna,jeśli nie przeszkadza Ci,że jestem starsza to chętnie Ci potowarzyszę
Mam 37 lat i przy wzroście 174cm.ważę 100kg
Zawsze miałam problemy z wagą a teraz po ciąży sięgnęłam chyba dna...Też chciałabym z kimś się odchudzać,pogadać,pochwalić się efektami albo pożalić gdy się złamię....
Co Ty na to?
Ja jestem chętna,jeśli nie przeszkadza Ci,że jestem starsza to chętnie Ci potowarzyszę
Mam 37 lat i przy wzroście 174cm.ważę 100kg
Zawsze miałam problemy z wagą a teraz po ciąży sięgnęłam chyba dna...Też chciałabym z kimś się odchudzać,pogadać,pochwalić się efektami albo pożalić gdy się złamię....Co Ty na to?
- iwcia37
- Jestem tu nowa :)
- Posty: 1
- Dołączył(a): 13 sie 2012, o 09:57
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez jarzebina66 » 13 sie 2012, o 21:50
Witam,od dluuuuuuuuuugiego czasu probowalam sie odchudzic,czytalam i probowalam roznych diet,ale po wielu wyrzeczeniach waga jak bumerang wracala.Od 6ciu tygodni jestem na diecie rozdzielnej i pozbylam sie 6kg,przestrzegajac paru prostych zasad.Obecnie jest to dla mnie sposob na zdrowe odzywianie,a jem naprawde wszystko.
- jarzebina66
- Jestem tu nowa :)
- Posty: 1
- Dołączył(a): 13 sie 2012, o 20:57
Re: Szukam osoby do wspólnego odchudzania się.
przez natka1234 » 27 wrz 2012, o 12:17
Powodzenia i wytrwałóści Poodchudzałabym się z tobą ale najpierw musiałabym chyba jeszcze trochę przytyć 
Poodchudzałabym się z tobą ale najpierw musiałabym chyba jeszcze trochę przytyć Moda i Uroda- Odkrywaj swoje inspiracje z Stylowi.pl
- natka1234
- Miła Kobietka
- Posty: 69
- Dołączył(a): 19 wrz 2012, o 20:06
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]