Moje drogie mam do was pytanie.
Jak sprawić żeby facetowi bardziej zależało, żeby bardziej się angażował i liczył się ze mną?
Ostatnio się bardzo zmienił, stał się bardzo pewny siebie, pedantyczny, zaczął o siebie dbać, nic w tym dziwnego gdyby nie to że o mnie zapomina. Nie jest już taki jak kiedyś, tak jakby przestało mu zależeć, już nawet nie jest zazdrosny. Tylko cieszy się że podoba się innym kobietą.
chciałabym utrzeć mu nosa, dać jakąś nauczkę, żeby znowu był trochę zazdrosny i liczył się ze mna, dbał o mnie. Bo teraz nie mam niestety poczucia że jestem dla niego najważniejsza.
Plisss proszę was o porady, wsparcie