Tinuviel napisał(a):Ja nie piłam. Ale jestem uprzedzona do takiego "piwa". Jednak jestem dużym smakoszem piwka, a takie to jest bardziej sokiem niż piwem Chociaż ostatnio sporo jest ich na rynku...
moniabb napisał(a):Tinuviel napisał(a):Ja nie piłam. Ale jestem uprzedzona do takiego "piwa". Jednak jestem dużym smakoszem piwka, a takie to jest bardziej sokiem niż piwem Chociaż ostatnio sporo jest ich na rynku...
no to dla ciebie Wareczka zwykła. Ja osobiście nie przepadam za smakiem i aromatem piwa. A to zawsze jakaś propozycja w towarzystwie, w dodatku cytrynowa (lubię cytryny).
mycha25 napisał(a):Nie jest złe ale szału nie ma jak dla mnie.No i to w sumie bardziej lemoniada niż piwo z tymi swoimi znikomymi procentami
witch napisał(a)::witch
Niezłe to piwko, ale ja wolę tradycyjne. Z owocowych lubię belgijskie piwo o nazwie Kriek o smaku wiśniowym. Nie jest słodzone, nawet kwaskowe bo z prawdziwym sokiem. U nas dostępne ale trochę drogie. Mimo to polecam.
mycha25 napisał(a):Nie jest złe ale szału nie ma jak dla mnie.No i to w sumie bardziej lemoniada niż piwo z tymi swoimi znikomymi procentami
MamaAnia napisał(a):Ja też zdecydowanie wolę radlera od Warki Przelewaliście go do szklanki kiedyś? Jest naturalnie mętny i widać że jest zrobiony z prawdziwej lemoniady
mycha25 napisał(a):MamaAnia napisał(a):Ja też zdecydowanie wolę radlera od Warki Przelewaliście go do szklanki kiedyś? Jest naturalnie mętny i widać że jest zrobiony z prawdziwej lemoniady
Ale to właśnie Warka jest Radler .
Tinuviel napisał(a):mycha25 napisał(a):MamaAnia napisał(a):Ja też zdecydowanie wolę radlera od Warki Przelewaliście go do szklanki kiedyś? Jest naturalnie mętny i widać że jest zrobiony z prawdziwej lemoniady
Ale to właśnie Warka jest Radler .
Może chodziło o różnicę pomiędzy normalną Warką, a Warką Radler
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]