BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Moja znajoma która pracuje w aptece ostatnio zaproponowała mi nową innowacyjną formułę skoncentrowanego oleju z nasion wiesiołka z dodatkiem witaminy E. Sposób o zadbanie włosów, paznokci i skóry twarzy jednocześnie. To Oeparol Prime Oil Twist-off czy któraś z Was już stosowała?

Słyszałam już o wielu kuracjach,jednak tak na dobrą sprawę,to chyba żadna nie jest w 100% skuteczna i należy zacząć od zmiany trybu życia,diety plus do tego dobre kosmetyki z odżwyką i olejkiem arganowym aby wzmocnić strukturę włosów.

Polecam płyny, których skład oparty jest na ekstrakcie ze skrzypu polnego. Zawiera on dużo potasu i łatwo przyswajalnej krzemionki, które wzmacniają i uelastyczniają strukturę włosa, hamując jego wypadanie i rozdwajanie się końcówek. Krzem ponadto pełni ważną rolę w procesie tworzenia tkanki łącznej, keratyny i kolagenu, czyli istotnych składników włosów. Preparaty takie powinny być uzupełnione o wyciąg z rozmarynu lekarskiego, brzozy i pokrzywy.

a słyszałyście o tym nowym olejku zatrzymującym wypadanie włosów Senso Duo? przeczytałam o nim na jakimś blogu, że bardzo skutecznie hamuje wypadanie włosów i przyspiesza wzrost nowych włosów stosowałyście go?

Hmm... Nie słyszałam o nim.

Ja kupiłam ostatnio biotynę...sama, bez dodatków widzę poprawę choć drogie to było...podobno skrzyp też ok

Magdalenka9 napisał(a):Ja kupiłam ostatnio biotynę...sama, bez dodatków widzę poprawę choć drogie to było...podobno skrzyp też ok

też brałam przez jakiś czas biotynę i rzeczywiście efekty były, choć zgadzam się z Tobą, że jest ona dużo droższa niż inne suplementy wzmacniające włosy ale ciagłe łykanie tabletek też nie jest zdrowe.... teraz chciałabym podziałać coś kosmetykami, dlatego zastanawiam sie nad tym Senso Duo ale widze, że nie słyszałyście o nim

coraz mniej wypada mi włosów odkąd zaczęłam uzywac z BIO IQ szamponu. poprzez jego naturalny sklad wlosy staly sie mocniejsze i zdrowsze. stwierdzam, ze będę regularnie stosowala ten szampon, aby znowu nie miec problemu z wypadajacymi wlosami

Za paczkę biotebalu płaciłam może 20-30 zł.. to wcale nie tak dużo...

Na wypadanie włosów wpływ ma wiele czynników,w tym również nasza dieta czy tryb życia jaki prowadzimy. Koniecznie wypróbuj nafty kosmetycznej jeżeli dodatkowo Twoje włosy są bardzo suche i zniszczone,ma ona rewelacyjne działanie.

Mnie włosy wypadały po ciąży. Ciąża była cięzka, przedwczesny, ciężki poród, pół roku karmiłam piersią. Włosy wychodziły mi garściami. Brała oeparol w kapsułkach. Po jakims czasie włosy przestały wypadać i nawet paznokcie mi sie wzmocniły. ale potrzeba troche cierpliwości,a napewno zadziała.

moje włosy teraz gdy nosze czapkę strasznie się elektryzują... stosuje wiele odzywek i często chodzę do fryzjera na pielęgnacje.

Magdalenka9 napisał(a):Ja kupiłam ostatnio biotynę...sama, bez dodatków widzę poprawę choć drogie to było...podobno skrzyp też ok

i skrzyp i biotyne ma vitapil mama, a poza tym jeszcze inne skladniki, u mnie bardzo pomogl, a polecil dermatolog, gdyz wlosy mi wypadaly po ciazy. Sadze, ze sam skrzyp czy sama biotyna, to troche wyrzucanie kasy, ale jesli komus pomaga...

Cynk i bratek pomagają doraźnie, np w Ceranowie jest tego dużo, i przy okazji buźka ładniej wyglada

Hadassa napisał(a):Za paczkę biotebalu płaciłam może 20-30 zł.. to wcale nie tak dużo...

A nie miałas po nim problemów ze cerą? Ja dostałam strasznych wyprysków itp. Dermatolog mi polecił spróbować czegoś z mniejszą dawką biotyny...

Nie, nie miałam po nim problemów z cerą ani nic

W takim razie biotyna na pewno nie jest dla Ciebie jeżeli chodzi o taki typ kuracji na wypadające włosy,być może to też kwestia uczulenia na ten składnik.

Byłam ostatnio mną badaniu skóry głowy u trychologa. Okazało się, że mam bardzo przesuszoną skórę głowy. Na szczęście nie mam żadnego atopowego zapalenia czy grzybicy itp, ale nadal - nawet nie wiedziałam, że kupując zwykłe kosmetyki tak sobie szkodzę. Jak się obejrzy mieszki włosowe oraz skórę w tak dużym powiększeniu - to naprawdę robi wrażenie. Okazało się, że szampony które kupowałam w drogeriach myją włosy, ale nie nadają się do mycia skóry głowy - a to ona jest najważniejsza, bo od kondycji skóry zależy jakie włosy nam za jakiś czas wyrosną. Ja w każdym razie kupiłam sobie szampon i odżywkę z wyciągiem z bambusa - ma działanie bardzo nawilżające (dla włosów i skóry głowy). A poza tym, te kosmetyki są super ekologiczne, bez chemii, a co najważniejsze sama butelka tez jest eko - jest np. z soi, a w denku są umieszczone nasiona. I po zużyciu kosmetyku należy wsadzić butelkę do ziemi, podlać i po jakimś czasie butelka się rozpuści i wyrośnie drzewko. Można sobie te kosmetyki zobaczyć na stronie SPAM. Ja wcześniej nigdy o czymś takim nie słyszałam, a pomysł jest genialny!

na wypadanie włosów brałam zioła; skrzyp i tym podobne. Ale pomogło jak skróciłam włosy i pozbywałam wszystkiego co było popalone

Ja noszę krótką chłopięcą fryzurkę, moje włosy nie bardzo nadają się do innej. Poza tym wypadały garściami. Co do diety to moje grzechy żywieniowe to kawa na śniadanie (i potem w ciągu dnia jeszcze dwie) i słabość do słodyczy (choć tego staram się unikać). Poza tym warzywa, owoce, dieta w miarę ok - więc tu problemów nie szukałam, a włosy dalej wypadały. Znajomy fryzjer poradził mi łykane biotyny, na skrzyp jakoś nie miałam cierpliwości.

Ale przypadkowo kupiłam w aptece zielarskiej kapsułki z Herbapolu - drożdże piwne + pokrzywa. No i jadłam to przez miesiąc i faktycznie włosy mi już tak nie wypadają (łózka i podłogi nie muszę z nich odkurzać). Po miesiącu kapsułki mi się skończyły i kupiłam drugie z Humawit (bo tych moich z Herbapolu nie było w aptece) no tu tak - niby skład ten sam, ale już nie działają tak jak te pierwsze. A natychmiast po odstawieniu tamtych tabletek włosy znów zaczęły mocno wypadać - więc kupiłam to, co było pod ręką. W każdym razie z czystym sumieniem ten Herbapol polecam - u mnie zadziałał, a cena też tak w granicach 20 zł u mnie za opakowanie na 20 dni. Wygląda na to, że będę musiała je dłużej łykać, oby tylko cierpliwości mi nie zabrakło na to. Niby po tym włosy się też mniej przetłuszczają - ale akurat tego u siebie nie zauważyłam, a myje włosy codziennie. Aha, to nie jest reklama w żadnym razie;) - mi pomogło, więc ślę info dalej.

Myślę że jak już zrobi się badania i będzie ok, to tylko uzupełnianie witamin zostaje. Można jeszcze zabiegi pielęgnacyjne stosować, może jakieś olejki będą skuteczne.

Ja jestem za witaminami, od środka trzeba sobie pomoc.
Ale też stosuję ampułki do włosów Koxidil, są rewelacyjne, ja stracilam dużo włosów po ciąży i bardzo mi pomogły.

A polecicie jakiś szampon na wypadanie włosów?

Xena wypróbuj sobie szamponu Perfect Me. Jest w Hebe w cenie 9 zł a jest to chyba jedyny tak dobry szampon do włosów wypadających z jakim miałam do czynienia, Wiele o wiele droższych się do niego nie umywa. Dobrze zapoznałam się ze składem i jest naturalny tak wiec nie obciąża włosów a jednoczesnie zawiera w sobie składniki odżywcze tak więc nie stosuję do niego odżywki tak aby nie obciążać włosów.
Włosy się tak nie sypią i obejrzałam sobie końcówki . Sa mocniejsze.

Najlepiej zadbać o dietę, ograniczyć stres no i właściwie dbać o włosy. Sama mam problem z wypadaniem, choć ostatnio znacząco się zmniejszył. Korzystam z szamponu i odzywki Dermena na wypadanie włosów, które zalecił mi dermatolog. Przez rok stosowałam też specjalny specyfik w spreju, ale niestety jego nazwy nie pamiętam. Włosy nadal wypadają, ale już nie w tak dużych ilościach co jeszcze ze dwa lata temu.