Wypalone uczucie?

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Wypalone uczucie?

Postprzez Margaritka » 13 lis 2012, o 20:50

Myślę o tym cały czas, ale potrzebuję opinii kogoś obiektywnego... Nie wiem, w czym tkwi problem... Od pół roku jestem z moim chłopakiem. Znaliśmy się od zawsze. Na początku nasz związek był wspaniały. Spędzaliśmy się sobą każdą chwilę. Razem w pracy, razem po pracy. Właściwie byliśmy ze sobą non stop. Po wakacjach przybyło obowiązków, zaczęliśmy się rzadziej spotykać. W chwili obecnej w naszym związku jest źle. Mój chłopak uważa, że powinnam spędzać z nim cały czas. Nie zważa na moją pracę, studia, przyjaciół. Sam już olał swoich znajomych. Ciągle do mnie pisze, po 100 smsów dziennie. Jak się spotykamy ciągle 'wisi na mnie' , nie odpuszcza mnie na krok. Setki razy dziennie powtarza, że mnie kocha. A ja czuję się po prostu osaczona... Ostatnio nie chcę się z nim spotykać, wymyślam różne wymówki... Najzwyczajniej w świecie mam go dość... Może to nie ma nic wspólnego z miłością z mojej strony i jest tkwieniem w czymś co kompletnie nie ma sensu?
Margaritka
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 13 lis 2012, o 20:40

Re: Wypalone uczucie?

Postprzez ania019 » 13 lis 2012, o 22:42

To po ca zaczęłaś z nim być??
Odpowiedz sobie na to pytanie...

odchudzanie warszawa - razem damy rade
ania019
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 13 lis 2012, o 22:37

Re: Wypalone uczucie?

Postprzez Margaritka » 13 lis 2012, o 23:31

Nie mogłam sięgnąć wyobraźnią aż tak do przodu, żeby wiedzieć jak będzie się zachowywał i jak to wszystko się zmieni.
Margaritka
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 13 lis 2012, o 20:40

Re: Wypalone uczucie?

Postprzez scarlet » 14 lis 2012, o 11:10

może spróbuj z nim po prostu porozmawiać?.... dla mnie rozmowa jest lekarstwem na wszystko :)
Avatar użytkownika
scarlet
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 5
Dołączył(a): 13 lis 2012, o 14:09

Re: Wypalone uczucie?

Postprzez wictoria » 20 lis 2012, o 14:36

To się nazywa toksyczna miłość, jeśli czujesz się źle z jego uczuciem, porozmawiaj z nim, jeśli to nic nie pomoże zakończ tę znajomość jeśli nie jesteś szczęśliwa

wictoria
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 20 lis 2012, o 13:10

Re: Wypalone uczucie?

Postprzez oOosylwiaoOo » 20 lis 2012, o 22:08

Jasne, że tak.
Szczera Rozmowa wszystko wyjaśni:)
Nie ma co się męczyć.

Jeżeli zależy Ci na Nim, to bądź z nim szczęśliwa:)
oOosylwiaoOo
 

Re: Wypalone uczucie?

Postprzez beauty4ever.pl » 30 gru 2014, o 18:13

no faktycznie trochę go za dużo w tym Twoim życiu codziennym. powiedz mu jasno, że każde z Was ma część swojego życia i aby wasze wspolne się nie rozwaliło całkowicie to on musi dać Ci trochę przestrzeni. musisz iść na konkretne rozmowy bo inaczej on się nie domyśli...

beauty4ever.pl
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 30 gru 2014, o 18:00

Re: Wypalone uczucie?

Postprzez r**** » 30 gru 2014, o 21:03

Margaritka napisał(a):Spędzaliśmy się sobą każdą chwilę. Razem w pracy, razem po pracy.

Pracujecie razem?
Margaritka napisał(a): Mój chłopak uważa, że powinnam spędzać z nim cały czas.

Nie jesteście małżeństwem by już teraz dzielić ze sobą codzienność a i w małżeństwie jest miejsce i czas na swoją przestrzeń, która również powinna związkowi służyć.
Margaritka napisał(a):Jak się spotykamy ciągle 'wisi na mnie' , nie odpuszcza mnie na krok. Setki razy dziennie powtarza, że mnie kocha. A ja czuję się po prostu osaczona..

Zapytaj go czego się boi? Jeśli utraty Ciebie to pogratuluj mu sukcesu: swoim zachowaniem właśnie dąży w tym kierunku. Spytaj czy jest tego świadom. Miłość wierzy i ufa . Jeśli jesteś godna tych jej dwóch cech to uświadom go że może spać spokojnie i zająć się swoimi sprawami w czasie, gdy Ciebie obok nie ma. Im bardziej będzie Cię więził swoimi lękami tym bardziej spowoduje że będziesz się od niego oddalała. Miłość, którą się wymusza i o którą się drży jest bezwartościowa. Miłość oddycha zaufaniem, wolnością i wiernością.
r****
 

Re: Wypalone uczucie?

Postprzez Jamelia » 30 gru 2014, o 21:50

Rety.
A gdybyś była przez niego olewana to była by czarna rozpacz.
Tak to jest, jak mamy to o co zawalczyc nie musimy to się szybko tym nudzimy.
Ja po swoich przejściach, po prostu bym doceniała... ;)

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: Wypalone uczucie?

Postprzez AiShA » 30 gru 2014, o 22:29

Z jednej strony to fajne że widzi tylko Ciebie bo Jesteś pewności że nie zdradzi że myśli o tobie,
Ale z drugiej strony nie masz chwili oddechu bo ciągle z Tobą jest żyje jak by twoim życiem zdecydowanie powinnaś z nim porozmawiać i powiedzieć jak sie z tym czujesz.

[i]Na ciele rozmaże z mych łez tatuaże, dwa metry ma strach nie wolno się bać.
A szyfry pułapki w słowach zostawię, pokonać chcesz nas nie zostanę.
Nie chce ciebie na zawsze, nie schowasz nas na dnie Tak mało mnie we mnie jest.
I nie zobaczysz że patrzę na Ciebie inaczej, nie chciałeś mnie takiej mieć.
Jutro znowu gonić, biec, latać ponad, ile sił mam krzyczę to Ja.
Kiedy miga świat w twoich oczach, naucz mnie od nowa.
Nie chciałeś mnie takiej więc naucz mnie sobą być...
[/i]
Avatar użytkownika
AiShA
Extra Kobietka
 
Posty: 434
Dołączył(a): 17 cze 2014, o 21:09
Lokalizacja: Małopolska

Re: Wypalone uczucie?

Postprzez kusicielka » 31 gru 2014, o 11:43

Nie dzwie sie, że czujesz się osaczona!
To raczje z jego strony jets jakieś... nieco dziwne, zaborcze!
Cudownei być z kimś - na początku to norma, że każdą chwilę chcecie spędzać raze, ale z czasem trzeba wrócić do równowagi dla zdrowia psychicznego. bnie da sie tak... Będą z kimś nie mozemy całkim=em zartracić siebie...
Avatar użytkownika
kusicielka
Extra Kobietka
 
Posty: 306
Dołączył(a): 11 mar 2013, o 17:05

Re: Wypalone uczucie?

Postprzez tamira » 31 gru 2014, o 13:21

Nawet w najbardziej kochającym się związku musi być miejsce na "teren prywatny" i "przestrzeń osobistą", a jeżeli tego nie ma, to związek przeradza się w toksyczny dyktat jednej strony i niewolę drugiej.

Obrazek
Wiosna, wiosna! Wiosna, ach to ty!
tamira
Super Gaduła
 
Posty: 1242
Dołączył(a): 27 lis 2014, o 20:53

Re: Wypalone uczucie?

Postprzez Jamelia » 1 sty 2015, o 15:19

A jeszcze naszła mnie taka myśl ,że to może z zazdrości? Masz teraz multum obowiązków, on może mniej... i w olnym czasie mysli czy nie poznajesz się właśnie z kimś nowym.
Myślę że jak pare razy zapewnisz o wielkim uczuciu i sama co jakiś czas wyślesz smska z wyznaniem miłości to się chłopaczyna uspokoi ;)

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: Wypalone uczucie?

Postprzez eDom » 2 sty 2015, o 16:23

Miłość ma różne fazy. Z zauroczenia przeradza się w różne formy. Jeśli jest Ci z nim źle a mimo prób i odpoczynku nie widać poprawy, to może nie jest to twoja druga połowa?
eDom
Miła Kobietka
 
Posty: 92
Dołączył(a): 3 gru 2014, o 11:14
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]