Wyrzuty sumienia.

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Wyrzuty sumienia.

Postprzez Magda5151 » 4 sie 2016, o 13:32

Witam Kochane ;) Mam problem chciałam żebyście mi pomogły .Jestem w Związku juz ponad rok mam 22 lat on 26. Mieszkał za granicą ( niedługo ma wracać) ale dawaliśmy rade i było na prawde dobrze do pewnego momentu jak z jego strony zaczęły sie nie przyjemne uwagi na temat mojej figury a to że jestem za gruba .. jak ja wyglądam . na początku myślałam że to żarty no ale z biegiem czasu zaczynało sie coraz ciężej .. byliśmy juz trochę razem wiec normalną rzeczą jest seks lecz on stwierdził ze seks będzie wtedy jak będę Fit no nie powiem ale dla mnie to było jak nóż w plecy później było że jak nie schudną do jego przyjazdu to koniec ze on mnie kocha ale nie podniecam go jako kobieta i wtedy świat sie dla mnie zawalił na prawde.. przestałam akceptować swoje ciało , straciłam pewność siebie z jego strony cały czas było przycinanie ze zle wyglądam . postanowiłam uwodnić sobie ze moge sie podobac innym wiec założyłam sobie konto na portalu ... spotykałam sie z innymi było to 3 osoby ale cały czas w głowie miałam mojego chłopaka bo na prawde go kocham ...nie zdradziłam go oni razu jestem dziewicą i to z nim chciałam przeżyć swój pierwszy raz . Tylko że raz była taka sytuacja ze na jednym ze spotkań chłopak pocałował mnie oczywiście chciał czegoś więcej ale ja stanowczo powiedziałam że nie i na tym znajomość sie skończyła. Pewnego razu jakoś zaczęłam rozmaić ze swoim kolea na ten temat który powiedział ze on mnie tak traktować nie moze. zadzwoniłam do swojego chłopaka i powiedzial mu ze jeśli ma tak dalej być to kończymy to powiedział ze przyjedzie do mnie więc wrócił zagranicy, Nie mówił mu sie spotkałam z innymi on mnie przeprosił wziął mnie na wakacje więc dochodzi do zbliżenia i on że nie może że go nie podniecam wtedy juz miałam takie załamanie ze chciałam sobie coś zobił .. zatrzymał mnie zaczął płakać przepraszać wiec ok kolejny raz mu wybaczyłam. Postanowiałam pojechac do niego z przyjaciółką do pracy ...nie wylogowałam sie raz z fb i on wszystko przeczyał ze pisałam z innymi ... nie wie tego ze sie pocałowałam raz z tamtym chłopakiem moja przyjaciółka która ze mną tam była niestety powstał konflikt miedzy nami ja wróciłam szybciej ona zostałą i pwoiedziałą raz ze powie o wszystkim co robiłam ... ale on juz wie ze pisałam z innymi tylko nie wie ze sie pocałowałam raz jedyny .. i słuchajcie mam straszne wyrzuty sumienia ;( teraz on zrozumiał to co mi robił jest cudownie miedzy nami ... ale wyrzuty sumienia nie dają mi spokoju
Magda5151
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 4 sie 2016, o 13:02

Re: Wyrzuty sumienia.

Postprzez Katarynka » 4 sie 2016, o 13:39

Jeśli wszystko sobie wyjaśniliście, jest okej, jesteście "przejrzyści" przed sobą i siebie nie okłamujecie to bardzo dobrze! :) Już sobie wybaczyliście, nie martw się :) Czasem trzeba upaść żeby wstać silniejszym.

chirurgia intymna - intymnie bez problemów :)
Avatar użytkownika
Katarynka
Miła Kobietka
 
Posty: 62
Dołączył(a): 13 sty 2016, o 15:24

Re: Wyrzuty sumienia.

Postprzez Hadassa » 4 sie 2016, o 15:10

Powiem Ci ze nikt nie ma prawa Ci powiedziec jak wygladasz...
Facet jest dla mnie dziwny.. jest z Toba ale nie podoba mu sie jak wygladasz.. a sam taki fit?
Poza tym.... co to za przyjaciolka ktora chce wygadac sie?

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Wyrzuty sumienia.

Postprzez Magda5151 » 4 sie 2016, o 15:37

Hadassa napisał(a):Powiem Ci ze nikt nie ma prawa Ci powiedziec jak wygladasz...
Facet jest dla mnie dziwny.. jest z Toba ale nie podoba mu sie jak wygladasz.. a sam taki fit?
Poza tym.... co to za przyjaciolka ktora chce wygadac sie?


Jest normalny :(.eh myślałam że jest moja przyjaciółka ale to raczej nie ... ona nie moze sobie ułożyć życia i jest zazdrosna .postanowiłam że nie będę się z nią trzymać jak do tej pory niestety. Mój partner tylko nie wie o tym pocałunku wszysko inne wie :(i właśnie to mi nie daje spokoju :(..
Magda5151
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 4 sie 2016, o 13:02

Re: Wyrzuty sumienia.

Postprzez Hadassa » 5 sie 2016, o 07:12

Jezeli Cie to meczy to sprobuj z nim pogadac o tym. Powiedz co sie stalo i dlaczego...

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Wyrzuty sumienia.

Postprzez patrycjaolaw » 10 sie 2016, o 11:57

Witam dokładnie najlepsza jest szczera rozmowa

patrycjaolaw
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 4
Dołączył(a): 10 sie 2016, o 10:24

Re: Wyrzuty sumienia.

Postprzez Sasza » 10 sie 2016, o 20:40

A ja nie bede pisac o twoich wyrzutach sumienia...bo to on je powinien miec chyba...

ze on Cie kocha ale nie podniecasz go jako kobieta? :) Tak Ci powiedzial?
hehe
Smieszny jest.
Zero szacunku do Ciebie.
Owszem...warto schudnac. Ale to dla zdrowia, dla siebie. A nie bo facet stawia Ci warunki.
a jesli bys byla fit, urodzila dziecko , po ciazy przytyla to by sie rozwiodl?
ja bym olala takiego goscia.
Co innego motywacja dobra do tego by schudnac, zacheta, nie wiem ..wspolne bieganie, silka, basen, rower... a co innego takie zachowanie jak u niego\


I nie dla mnie jego zachowanie nie jest normalne. jest dziwne.
Zagadzam sie z Had
Sasza
Super Gaduła
 
Posty: 1093
Dołączył(a): 7 lut 2015, o 18:12

Re: Wyrzuty sumienia.

Postprzez BlackWolf » 14 sie 2016, o 10:47

Nie wyrzuty sumienia są tutaj problemem. Problemem jest Twój chłopak i to w jaki sposób Cię traktuje.
To prawda, że nikt nie ma prawa mówić Ci jak masz wyglądać. Bo to Ty masz czuć się dobrze we własnej skórze. A jeśli osoba, z którą jesteś mówi Ci tego typu rzeczy, to nie jest Ciebie warta.
Wybacz jeśli moje słowa zranią Cię, ale napiszę szczerzę co o tym myślę.
Jeśli ktoś kogoś kocha, to nie przeszkadzają mu czyjeś boczki czy nadmiar ciała tu i tam. Dostrzega niedoskonałości, ale je akceptuje i kocha kogoś takim jakim jest. Poznał Cię taką jaką jesteś a teraz ma wielke zastrzeżenia do Twojej figury? Nagle mu się nie podobasz? Nagle go nie pociągasz? I jest w stanie powiedzieć Ci to gdy ma dojść do waszego zbliżenia? To po co w ogóle zabiera się za Ciebie? Po co zawracał Ci głowę, rozkochał w sobie? Przecież tego typu słowa rujnują psychikę.
Na Twoim miejscu zachowałabym dziewictwo dla kogoś, kto byłby jego wart. Odeszłabym od kogoś, kto nagle nie akceptowałby mojego ciała. Od kogoś, kto na każdym kroku wspomina o Fit. Niech sobie znajdzie kobietę z fit ciałem a nie zabiera czyjeś poczucie wartości.
Ciebie stać na kogoś lepszego, na kogoś kto będzie tą Twoją wartość podbudowywał a nie ją rujnował.
Takie jest moje zdanie.

Nie szukam bajek w życiu moim.
Bajki są okrutne...

Obrazek
Avatar użytkownika
BlackWolf
Moderatorka
 
Posty: 2891
Dołączył(a): 13 mar 2015, o 20:52
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]