zdrada inaczej.....

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

zdrada inaczej.....

Postprzez truskawkowamamba » 19 mar 2012, o 10:10

ostatnio między nami sie psuło... przed wakacjami poroniłam w 4 t.c..
dwa mies temu w 14t.c zmarł nasz synek...
wczoraj przyznał sie do 'zdrady' choć nie wiem czy tak to nazwać.. po prostu całował się z nią i zrobiła mu loda...
Kocham go, jesteśmy parą ponad dwa lata, na czerwiec mamy zaplanowany śłób. każdy ma wzloty i upadki. ufam mu i widzę że żałuje... chciałabym mu wybaczyć.. zapomnieć. nawet sie aż tak bardzo o to nie złoszczę. ja- ładna, zadbana studentka pierwszego roku prawa, ona- zwykła otyła, zakompleksiona dziewczyna po technikum i z tego co wiem, mój facet nie był jedynym z którym bawi sie w takie coś..

Niby między nami jest ok..wszystko sobie wyjaśniliśmy, zaczynamy od nowa, ale.... za kazdym razem jak obok niego śpię, albo jak go całuję to... myśle o niej! że robiła to samo...

jak mam mu wybaczyć tak, by mnie już nie męczyły te czarne myśli.... a może nie wybaczać?
truskawkowamamba
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 19 mar 2012, o 10:08

Re: zdrada inaczej.....

Postprzez WeselneZaplecze » 19 mar 2012, o 10:26

truskawkowamamba napisał(a):jak mam mu wybaczyć tak, by mnie już nie męczyły te czarne myśli.... a może nie wybaczać?

Na pewno łatwo zapomnieć o tym nie będzie... ale jeśli dalej go kochasz, a on ma wyrzuty sumienia przez to co zrobił to może jednak warto spróbować raz jeszcze odbudować związek. Ale uprzedzam, że może być ciężko.
WeselneZaplecze
 

Re: zdrada inaczej.....

Postprzez mamajulci » 19 mar 2012, o 13:36

Szanse możecie sobie dać, jednak ze ślubem chyba w tym wypadku sie pośpieszyliście, bo to jednak była zdrada. Tym bardziej poczekajcie jeszcze z dziećmi. Pozostanie samemu z dzieckiem to nie fajna sprawa. Do związku trzeba dojrzec.
Avatar użytkownika
mamajulci
Fajna Kobietka
 
Posty: 152
Dołączył(a): 23 lut 2012, o 20:52

Re: zdrada inaczej.....

Postprzez anonim » 19 mar 2012, o 17:39

co z tego jak ona wygląda? Twój facet jej uległ taka jest prawda. Zdrada to zdrada, może w pewnym sensie troszkę lżejsza od stosunku, ale następnym razem ona lub jakaś inna zaproponuje zabawę erotyczną i wylądują w łóżku. Radzę Ci się dobrze zastanowić czy chcesz z nim być po tym co Ci zrobił! Uprzedzam, że zapomnieć łatwo nie będzie, a nawet nie wiadomo czy w ogóle zapomnisz i wybaczysz
anonim
 

Re: zdrada inaczej.....

Postprzez mamajulci » 19 mar 2012, o 20:31

Dokładnie , kobiety moze wybaczaja ale niegdy nie zapominaja. Nastepnym razem kiedy sie spozni do domu bedziesz ciagle myslec o tym czy nie zabawil znow z jakas dziewczyna. Przy kazden waszej kłotni bedziesz mu to wypominac i zwiazek tego nie przetrwa
Avatar użytkownika
mamajulci
Fajna Kobietka
 
Posty: 152
Dołączył(a): 23 lut 2012, o 20:52

Re: zdrada inaczej.....

Postprzez quillathee » 19 mar 2012, o 22:35

Pamiętać będziesz już zawsze i zapewne często będzie Cię to dręczyć, ale ja mam taką jedną zasadę: wybaczam tylko raz. Spróbuj żyć z nim normalnie mimo wszytsko. Bądź ostrożna, ale nie natrętna i jeśli naprawdę żałuje tego, co zrobił to powinno być między wami tak jak wcześniej, czego Ci zyczę!
Avatar użytkownika
quillathee
Miła Kobietka
 
Posty: 46
Dołączył(a): 5 lut 2012, o 15:15
Lokalizacja: Wronki

Re: zdrada inaczej.....

Postprzez mycha25 » 20 mar 2012, o 21:33

Jeśli kochasz to wybacz bo każdy zasługuje na drugą szansę. Przykre wspomnienia z czasem zblakną i nie będą już tak bolesne. Jeżeli masz wątpliwości czy to zdrada to tak,to jest zdrada i na pewno bardzo Cię boli ale warto dać związkowi jeszcze jedną szanse...

http://karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie/klik. Wystarczy codziennie kliknąć by nakarmić psiaka.
mycha25
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 728
Dołączył(a): 16 mar 2012, o 04:21

Re: zdrada inaczej.....

Postprzez mika537 » 21 mar 2012, o 23:20

nieważne czy się całował czy uprawiali seks to jest zdrada i to poważna. uległ pokusie innej kobiety, nieważne jak wygląda czy jest gorsza, głupsza, grubsza od ciebie, ale na nią "poleciał"... zastanów się nad tym wszystkim dokładnie, zdradził cię juz raz, moze to zrobic po raz drugi. jezeli zdecydujesz sie o tym zapomniec i byc z nim dalej, daj mu do zrozumienia ze ma sie postarac i zawalczyc troche o ciebie zeby chociaz troche zrekompensowac to co zrobil. wiem, nic tego juz nie zrekompensuje, ale musi ci dac powody, zebys mu na nowo zaufała. zycze powodzenia:)
mika537
 

Re: zdrada inaczej.....

Postprzez mycha25 » 21 mar 2012, o 23:24

Ja nadal uważam że należy dać szansę. Gdyby Tobie zdarzyła się chwila słabości i byś zdradziła a dalej chciałabyś być z chłopakiem to też liczyłabyś na to że Ci wybaczy. Nie można tak od razu skreślać człowieka bo ludżmi kierują różne powody.

http://karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie/klik. Wystarczy codziennie kliknąć by nakarmić psiaka.
mycha25
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 728
Dołączył(a): 16 mar 2012, o 04:21

Re: zdrada inaczej.....

Postprzez Olensa » 21 mar 2012, o 23:53

Dla mnie zdrada to zdrada... Zdradził raz, więc nie zawaha się zrobić tego po raz kolejny... Ja bym sobie dała spokoj z takim facetem. Nie samą miłością żyje człowiek. Kiedyś to uczucie już nie będzie takie ogromne i gorące a wtedy zostaje Ci z tym człowiekiem żyć i się dogadać. A chyba mało zwraca uwagę na to jak Cię krzywdzi skoro pozwala innej (czy to jest mega piękność czy otyła brzydula) na to, żeby zrobiła mu "loda".... Jak dla mnie kompletne dno. Nigdy bym go nie pocałowała... Ale zrobisz jak uważasz, ja po prostu się nie dzielę :) Powodzenia!

Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy!
Olensa
Miła Kobietka
 
Posty: 27
Dołączył(a): 1 mar 2012, o 20:27

Re: zdrada inaczej.....

Postprzez mika537 » 22 mar 2012, o 10:50

jezeli sie naprawde kocha to nie ma sie chwil slabosci, zaden powod nie jest usprawiedliwieniem zdrady. trzeba sie kontrolować. nie mowie ze ma nie dac mu szansy, to jej osobista sprawa co zrobi, ale powinien teraz zawalczyc troche
mika537
 

Re: zdrada inaczej.....

Postprzez Lily of the Valley » 10 kwi 2012, o 22:53

anonim napisał(a):co z tego jak ona wygląda? Twój facet jej uległ taka jest prawda. Zdrada to zdrada, może w pewnym sensie troszkę lżejsza od stosunku, ale następnym razem ona lub jakaś inna zaproponuje zabawę erotyczną i wylądują w łóżku. Radzę Ci się dobrze zastanowić czy chcesz z nim być po tym co Ci zrobił! Uprzedzam, że zapomnieć łatwo nie będzie, a nawet nie wiadomo czy w ogóle zapomnisz i wybaczysz


"Lżejsza" zdrada nie istnieje. Zdrada występuje wtedy, kiedy dopuszczamy się kontaktów fizycznych poza swoim związkiem. Jak również, bierzemy pod uwagę związanie się z kimś bądź rozmyślamy na temat kontaktów fizycznych z osobą "trzecią". Facet zdradził, w dodatku zeszmacił się z inną. Ja bym zaufać nie umiała.
Lily of the Valley
 

Re: zdrada inaczej.....

Postprzez Rebla » 15 cze 2012, o 16:33

Aż mi się w oku łza kręci, do czego zdolni są mężczyźni ... Nie wiem co Ci poradzić, ponieważ na Twoim miejscu sama byłabym w kropce i co noc przypominała sobie o jego zdradzie. Skoro mężczyzna kocha i mówi że kocha to dlaczego jest zdolny do takiego czynu. Bardzo Ci współczuje , nie chce Ci mieszać, ale chyba o czymś takim nie zapomnisz. Poczekaj ze ślubem
Rebla
Miła Kobietka
 
Posty: 42
Dołączył(a): 15 cze 2012, o 15:22
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]