Zdradzilam mojego chlopaka

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Zdradzilam mojego chlopaka

Postprzez Malak11 » 19 maja 2014, o 12:28

Jestem w szczesliwym zwiazku 8 msc.. Wszystko do tej pory sie ukladalo oprocz tego ze moj chlopak jest za granica wyjechal po miesiacu bycia w zwiazku no i stara sie przyjezdzac co miesiac, poltora, do polski na jakis tydzien czasami dwa. No ale to tylko taki wstep. W ubieglym tygodniu bylismy z grupka znajomych na wyjezdzie... Wtedy calowalam sie kolega ale takim ktorego raczej w zyciu juz nigdy nie spotkam. Nie znaczy dla mnie nic, nic do niego nie czuje, nie podoba mi sie, nie wiaze z nim zadnej przyszlosci. Nie wiem jak to sie moglo stac, zadne ze znajomych tego naszczescie nie wiedzialo. Wie o tym tylko ja i on chociaz on byl w takim stanie ze moze nawet nie pamieta ja niestety pamietam mimo tego ze no jak by ladnie to ujmujac ledwo stalam na nogach. Teraz zachodzi pytanie. Jak powiedziec o tym mojemu chlopakowi? I czy wogole mowic? Nie moge go tak zranic ale sama chodze i nie moge sie pozbyc poczucia winy. Sluchajcie ja wiem ze alkohol nie jest zadnym usprawiedliwieniem ale ja tego naprawde tak mocno zaluje. Nie chce zeby moj zwiazek rozpadl sie przez cos takiego... Moj chlopak nie zasluzyl sobie niczym na takie cierpienie... Rozmawiamy ze soba duzo na rozne tematy i staralam sie tak podpytac co on mysli o zdradzie itd. Powiedzial ze wolal by zyc w slodkiej nieswiadomosci. Ryzyko ze dowie sie o tym od kogos innego niz ode mnie jest 1%... Ale ja nie wiem jak on wroci ja nie bede umiala mu spojrzec w oczy, nie bede umiala sie z nim calowac... Poza tym brzydze sie samej siebie. Sama kiedys twierdzilam ze zdrada to obrzydliwosc ze taka osobe sie zostawia ze jest nic nie warta a teraz sama tak zrobilam i nienawidze samej siebie nie moge spojrzec sie w lustro... Sama wiem ze po zdradzie 1. Nie dalabym kolejnej szansy 2. Wolalabym wiedziec o wszystkim no ale ja to ja a on to on... Boje sie strasznie jego reakcji na to jak bym mu powiedziala... Wiem ze trzeba byc odpowiedzialnym za swoje czyny i ponosic tego konsekwencje i to mowi rozum ale serce mowi ze go kocha - tak mowcie co chcecie ale kocham go bardzo nie wyobrazam sobie zycia bez niego nie wiem to tez moze usprawiedliwienie ale brakowalo mi czulosci bliskosci drugiego czlowieka tak, to nie powod zeby leciec w ramiona innego ale jednak to uczucia emocje kieruja nami w wiekszej mierze... No i nadodatek przeciez rownie dobrze mogloby byc tak ze ja tez bym tego nie pamietala nikogo by przy tym nie bylo i to by byla zdrada nieswiadoma wiec czemu mam tracic osobe ktora kocham tylko z tego powodu ze ja pamietam i mnie to meczy? A moj chlopak ma cierpiec?.... Nastepnego dnia nie rozmawialam nawet z tym kolega i udawalam ze nic sie nie stalo nic nie pamietam....Co robic? Mowic mu czy nie? Prosze mnie nie wyzywac dla mnie to na prawde ciezke, sama bym nigdy nie chciala czegos takiego przezyc...
Malak11
Miła Kobietka
 
Posty: 40
Dołączył(a): 30 sty 2014, o 16:14

Re: Zdradzilam mojego chlopaka

Postprzez Kris » 19 maja 2014, o 16:33

widocznie nie kochasz go tak bardzo jak mówisz skoro całowałaś się z gościem, który w żaden sposób Cię nie pociąga. Ja was juz w ogóle nie rozumiem o czy wy myślicie. Jestem ciekaw jak byś się tłumaczyła gdybyś się z nim przespała. No ale to nie mój problem. Naważyłaś piwa to teraz musisz je wypić. Prawda jest taka że w jaki sposób byś tego nie powiedziała to i tak będzie źle. Za błędy się płaci....

Miłość odbiera rozum tym, co go posiadają,
a daje tym, co go nie mają.
Avatar użytkownika
Kris
Samiec
 
Posty: 2457
Dołączył(a): 23 sty 2013, o 08:39

Re: Zdradzilam mojego chlopaka

Postprzez Hadassa » 19 maja 2014, o 17:29

Kris dobrze prawi. A to co siejesz bedziesz zbierac... Predzej czy pozniej, wszystko do nas wraca..
W ogole.. jak po tak krotkim stazu go zdraszasz, to co bedzie jak sie rutyna zakradnie...

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Zdradzilam mojego chlopaka

Postprzez Adix257 » 20 maja 2014, o 10:00

Witam.

Nie wiem co mam Ci powiedzieć bo nie powiesz mu to nie będziesz szczera z partnerem i może się dowiedzieć od kogoś innego (początkowo nie uwierzy ale będzie chciał od Ciebie wyjaśnień), a z kolei jak mu powiesz to również mocno go zranisz.

Powiem Ci jak ja bym się czuł i co ja bym zrobił.
1) Napewno byłbym totalnie wkurzony ale nie krzyczałbym (on może mocno krzyczeć)
2) Straciłbym do ciebie zaufanie (on również straci i może Cię kontrolować)
3) Popłakałbym się gdzieś w kącie tak żebyś nie idziała (on może ale nie musi)
4) Poszedłbym do baru i jużbym z niego nie wyszedł o własnych siłach, ale nie zrobiłbym tego samego co ty (on może się odwdzięczyć)
5) Prawdopodobni byłayś dla mnie obojętna przez jakiś okres, ale nie zerwałbym (dla niego może to być niewybaczalne :( )

Adrian
:P
Avatar użytkownika
Adix257
Samiec
 
Posty: 1665
Dołączył(a): 22 gru 2012, o 23:42

Re: Zdradzilam mojego chlopaka

Postprzez Madlen » 20 maja 2014, o 12:58

Ja również nie wiem co Ci doradzić..
Z jednej strony to nie jest coś strasznego, to pocałunek, ale jeśli Ty nie wiesz jak do tego doszło to co by było gdybyś rzeczywiście wylądowała z tym kolesiem w łóżku..

Poczucia winy zapewne nie zagłuszysz, nawet jeśli powiesz o tym partnerowi..

Jedno jest pewne, nie sięgaj po alkohol lub rób to z umiarem, bo następnym razem może się to skończyć jeszcze gorzej..
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Zdradzilam mojego chlopaka

Postprzez a_gatka » 20 maja 2014, o 13:05

Skoro nabroiłaś to z poczuciem winy uporaj się sama. Powiedzenie mu o tym tylko po to, aby sobie poprawić nastrój jest cholernie egoistyczne. Zwłaszcza jeśli wiesz, że go to zrani. Przemyśl i nie odwalaj więcej takich akcji po prostu.
a_gatka
 

Re: Zdradzilam mojego chlopaka

Postprzez Malak11 » 20 maja 2014, o 14:13

Adix257
Dziekuje za Twoja odpowiedz... Wydaje mi sie, a raczej znam mojego chlopaka na tyle ze postapilby tak jak ty piszesz ze ty bys postapil, wiem mniej wiecej jak sie zachowuje w danej sytuacji i ze jego reakcje moglyby byc podobne... Ale nie chce sprawiac mu takiego cierpienia... Sama jestem osoba ktora chcialaby o wszystkim wiedziec i nie dalaby drugiej szansy.. Ale co ja tam moge wiedziec, miesiac temu sama bym sie zarzekala ze nigdy nie zdradze ze to okropne, ludzie ktorzy zdradzaja byli dla mnie obrzydliwi a teraz jestem sama jedna z nich... Nie chce sie tlumaczyc ale wiem ze tym ludziom czegos brakuje w ich zwiazkac dlatego zdradzaja, wiem to nie jest wytlumaczenie, powinni porozmawiac itd, ale u mnie tez, rozmawiamy duzo, on wie ze mi jego brakuje, jego bliskosci ale nie mamy na to wplywu teraz sa wakacje ma niby na 2 msc wrocic, zrobic sobie przerwe ale wiem ze jak mu powiem o wszystkim to nie wroci... Wiem tez ze zwiazku nie mozna budowac na klamstwie... Nie ufam teraz samej sobie a co dopiero jemu, wiem ze teraz jego jak bedzie gdzies wychodzic bede podejrzewac o takie rzeczy... Brzydze sie soba, jak moglam mu cos takiego zrobic :(((( on pisze ze mnie kocha itd a ja nie wiem co mu odpisac, pisze ze jestem cudowna a mi sie chce plakac bo wiem co narobilam :(((( mam mysli zeby po prostu sie z nim rozstac nie mowiac dlaczego i odejsc tak zeby zapomnial znalazl sobie kogos innego ulozyl zycie.. nie zasluguje na niego :(((( na jego dobroc i uczucie ktorym mnie obdarza :(((( nie zasluguje :((((((
Dziekuje Wam wszystkim, czyli lepiej nie mowic bo moje sumienie i tak bedzie dla mnie najwieksza kara?
Malak11
Miła Kobietka
 
Posty: 40
Dołączył(a): 30 sty 2014, o 16:14

Re: Zdradzilam mojego chlopaka

Postprzez nati18 » 20 maja 2014, o 16:00

Nie mow mu o tym moze narazie zobaczysz jak sie spotkacie jak bedziesz sie czula, wiesz chlopacy tacy sa ( nie wszyscy) ze sie odwdzieczaja tzn ty go zdradzisz on za jakis czas w klotni ci to wypomni i cie tez zdradzi zwalajac cala wine na ciebie, jesli mu powiesz nie bedzie mial do ciebie szacunku takiego jak ma ani zaufania. Zreszta tez nie chcialabym byc zdradzonaz jednej strony bym chciala wiedziec ale z drugiej nie, tylko pamietaj ze dobro i zlo powraca. trzymaj sie.....

Kochać to nie trzymać za rękę, lecz puścić ją by druga osoba nauczyła się chodzić w miłości.
Avatar użytkownika
nati18
Fajna Kobietka
 
Posty: 159
Dołączył(a): 23 maja 2013, o 19:29

Re: Zdradzilam mojego chlopaka

Postprzez Paulinee03 » 20 maja 2014, o 19:28

Jeśli mu powiesz, związek na tym dużo utraci.
Brak zaufania, tym bardziej, ze widujecie się raz na jakiś czas. Wiec jeśli go bardzo kochasz, nie ran go i nie mów nic. A Ty sama pilnuj się. Jak byś się poczuła, gdyby Twój chłopak oznajmił Ci, ze Cie zdradził? To nie tylko odbija się na związku, ale w jakiś stopniu i na psychice.
Taka jest moja rada. Oczywiście zrobisz jak uważasz. :kiss2 Wytrwałości
Paulinee03
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 16 maja 2014, o 18:49

Re: Zdradzilam mojego chlopaka

Postprzez Astra » 21 maja 2014, o 00:54

Mysle, ze nie jest to wszystko takie proste i oczywiste.
A to dlatego, ze nawet taki niewinny z pozoru pocalunek moze byc zalazkiem zdrady, choc sam
w sobie nie jest uznawany za zdrade fizyczna.
Taka jest niestety prawda, ale to nie jest jeszcze koniec swiata.
Warto wziasc pod uwage, ze faceci zawsze na takie informacje chocby tylko o samym pocalunku reaguja agresja iniedowierzaniem.
Ty jak widac masz swiadomosc, ze zrobilas cos nagannego calujac sie z kims innym i zle sie z tym czujesz wobec swojego faceta.
To jest normalne zachowanie , nie da sie ukryc.
Przeciez wiesz, ze alkohol zwalnia wszelkie hamulce i zawsze istnieje potencjalne zagrozenie,
moze dojsc do takiej sytuacji.
Poniewaz Twoj facet jest dlugo nieobecny wiec wlasciwie jestes ciagle sama i byc moze poczulas sie w jakims sensie samotna i opuszczona, a inny facet byl w poblizu.
Wiem , ze napewno byl to bardzo spontaniczny pocalunek i nie planowalas tego.
Tak po prostu wyszlo.
Uwazam , ze jesli to bylo jednorazowe z Twojej strony , a Twoj facet nie jest silny emocjonalnie to lepiej sprawe przemilcz .
Przyznanie sie do takiego incydentu pocalunkowego wprawdzie zalagodzi Twoje poczucie winy,
ale przyda jednak cierpienia i smutku drugiej osobie czyli Twojemu facetowi.
Jedyne co mozesz zrobic to przestan sprowadzac takiego nic nie znaczacego calowania do wielkiego dramatu i zdrady, bo nic sie nie stalo.
Wyciagnij lekcje ze swojego zachowania i omijaj szerokim lukiem wszelkie zakrapiane imprezy, ktore bardzo czesto prowokuja wlasnie zalazki autentycznych zdrad a nie tylko pocalunkow.
Swoja droga to rowniez podobna sytuacja mogla sie tez wydarzyc Twojemu facetowi.
Skad masz pewnosc , ze jest ,,swiety,,? :diabel
Avatar użytkownika
Astra
Super Gaduła
 
Posty: 1827
Dołączył(a): 22 mar 2014, o 01:28

Re: Zdradzilam mojego chlopaka

Postprzez tashia » 21 maja 2014, o 19:24

"Nie chce zeby moj zwiazek rozpadl sie przez cos takiego..."

Jeśli nie chcesz, żeby twój związek rozpadł się przez zdradę to nie zdradzaj, proste. Teraz już za późno na twoje żale. Powiedz chłopakowi prawdę i pozwól mu ułożyć sobie życie z kimś, kto będzie na niego zasługiwał.

Avatar użytkownika
tashia
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 21 maja 2014, o 18:43
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zdradzilam mojego chlopaka

Postprzez Adix257 » 22 maja 2014, o 11:40

Malak11
Pocałunek to jeszcze nie taka bardzo zła rzecz ale lepiej będzie żeby mu nie mówić o tym. Zdecydowanie gorzej by było gdybyś wskoczyła komuś innemu do łóżka, to wtedy to na pewno nie zasługiwała byś na nikogo. Teraz czujesz się okropnie, ale z biegiem czasu zapomnisz o tym i mam nadzieję że będziecie tworzyć wspaniałą rodzinę ;)

Adrian
:P
Avatar użytkownika
Adix257
Samiec
 
Posty: 1665
Dołączył(a): 22 gru 2012, o 23:42

Re: Zdradzilam mojego chlopaka

Postprzez Astra » 24 maja 2014, o 17:23

Tak sie troche jednak zastanawiam nad Twoja rozpacza i to nawet taka dramatyczna, ze
przychodzi mi na mysl to , iz moze nie chodzi tu o ten nieszczesny pocalunek jako o
powod zdrady lecz moze o rzeczywista zdrade?
Nie chce Ci oczywiscie nic zarzucac , ale to jakos nie daje mi spokoju.
W koncu to Ty najlepiej i najrzetelniej mozesz ocenic swoj ,,wystepek,,.
Bo pocalunek a zdrada fizyczna to sa zupelnie dwie odmienne sprawy, majace naprawde
istotny wplyw na takie wlasnie jakie Ty prezentujesz wyrzuty sumienia.
Zastanow sie nad tym i ocen sama siebie , byc moze dojdziesz do konkretnych i trafnych
spostrzezen ktore pomoga Ci zrozumiec to co wg Ciebie sie stalo. :?
Avatar użytkownika
Astra
Super Gaduła
 
Posty: 1827
Dołączył(a): 22 mar 2014, o 01:28
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]