Zerwałam z nim

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Zerwałam z nim

Postprzez Percive » 4 cze 2017, o 18:11

Jak zapomnieć o człowieku którego się kochało i nadal kocha? Zerwalam z nim, ponieważ rozmowy z nim nie przynosiły skutku. Odeszłam by coś do niego dotarło, odeszłam mając nzerwałam ponieważ facet ten był strasznie zazdrosny o wszystko. Nie mieszkaliśmy ze sobą a on praktycznie dzień w dzień przez telefon mi mówił ze ma dziwne przeczucie ze z kimś za jego plecami się spotykam, że na imprezie ktoś puścił mi oczko kto to był, że jak wieczorem jezdze autem to po co pewnie z kimś się spotkać. Takie różne jego dziwne pytania podejrzenia stawały się coraz bardziej irracjonalne azw końcu postanowiłam ze nie będę tego dłużej słuchac i się tłumaczyć. Sprawiał mi tym przykrość tym brakiem zaufania w moje uczucia. Zapewnialam ze kocham. Ale sytuacje znów się powtarzały.uwaga, "Wisienka na torcie ": ostatnia niedziela świetnie spędzona. Wieczorkiem on dzwoni i pyta co u mnie. Prosze go by dał sekundę bo mi padnie bateria i musze podłączyć tel do ładowarki. Po czym słyszę od niego ze pewnie dopiero teraz wróciłam do domu i z kimś jeszcze się po nim spotkałam bo dopiero teraz tel chce ładować co świadczy o tym ze pewnie dopiero teraz do domu zjechalam. Inna sytuacja na dzień kobiet. Wysłał mi kwiaty przez kuriera i dopytywal czy juz był i mi wręczył. Ja mu nie odpisywalam dłuższy czas bo kwiatów nie było odezwalam się dopiero jak przyjechał i mi je podarowal. On stwierdził że długo mu nie ospisywałam bo pewnie nie byłam pewna od kogo te kwiaty...
Percive
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 15
Dołączył(a): 4 cze 2017, o 18:10

Re: Zerwałam z nim

Postprzez Jaśmin » 5 cze 2017, o 02:16

Toksyczny...

Jak zapomnieć? Zająć głowę czymś innym, wychodzić z przyjaciółmi, pracować, rozwijać się, podróżować. Klin też jest jakimś wyjściem.

Najważniejsze to zero kontaktu, jeśli podjęłaś decyzję to się jej trzymaj i nie szukaj sobie pretekstów do kontaktu z nim.

y tallo corazones a navaja en un torso desnudo de un naranjo
Obrazek
Avatar użytkownika
Jaśmin
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 743
Dołączył(a): 29 gru 2016, o 00:55
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Zerwałam z nim

Postprzez Percive » 6 cze 2017, o 14:29

Postąpiłam z nadzieją ze facet zrozumie co stracił ze może się opamięta i przeprosi. Miałam nadzieję że uczucie którym mnie darzy okaże się na tyle silne ze będzie starał się o powrót o zmianę swojego zachowania ze zrozumie ze postępowal źle.
Percive
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 15
Dołączył(a): 4 cze 2017, o 18:10

Re: Zerwałam z nim

Postprzez redorange666 » 6 cze 2017, o 15:03

Matko i córko jakim trzeba być dzieciakiem aby myśleć w taki sposób. Zrywam aby chciał wrócić. a słyszałaś o dumie??? Jak byś ze mną zerwała to zapomnij że przyszedł bym i skamlał pod drzwiami. To naprawdę dziecinada.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zerwałam z nim

Postprzez Percive » 6 cze 2017, o 15:17

Niestety prawda jest taka ze jak facetowi zależy to chowa dumę do kieszeni
Percive
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 15
Dołączył(a): 4 cze 2017, o 18:10

Re: Zerwałam z nim

Postprzez redorange666 » 6 cze 2017, o 15:21

Wiesz...jeżeli ktoś zrywa to znaczy że nie chce ze mną być. Jeżeli nie to nie i płaszczenie się i błaganie o powót i udawanie że się zmienię...to okłamywanie siebie tak jak i kogoś. Więc proszę Cię... trzeba móc spojrzeć na siebie w lustro.
Poza tym po tym co pisałaś w pierwszym poście. Znacznie lepiej dla ciebie że nie chce wrócić. Taka zazdrość to tylko ogromna kłopoty dla ciebie i nic dobrego by z tego nie było. Więc odpuść to sobie.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zerwałam z nim

Postprzez Percive » 6 cze 2017, o 15:23

Jeszcze po rozstaniu jak pisaliśmy i wzajemnie się obrazalismy w złości w emocjach on mówil ze naprawdę coś do mnie czuje i to jest najgorsze . Ja mu też mówiłam ze coś czuje ale nie mogę znieść juz jego zachowań scen zazdrości jego dopowiadania sobie historii itp
Percive
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 15
Dołączył(a): 4 cze 2017, o 18:10

Re: Zerwałam z nim

Postprzez redorange666 » 6 cze 2017, o 15:25

Ciesz się że już się z nim nie spotykasz... i odpuść sobie to drążenie tematu. Co było by gdyby... było by tylko gorzej a masakra stała by się gdybyście ze soba zamieszkali. Tacy ludzie są nieobliczalni.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zerwałam z nim

Postprzez Percive » 6 cze 2017, o 15:29

Wszystkie moje ROZWAŻANIA kończą się taka konkluzja. Prawda jest ze zostawilam kawał serca w tej relacji. Jeśli ma być dalej tak jak jest to ja nie chce juz z nim być dobrze mi samej. Brzydze się facetami i każdego który się mną interesuje skreslam. Jedno spotkanie i do widzenia.
Percive
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 15
Dołączył(a): 4 cze 2017, o 18:10

Re: Zerwałam z nim

Postprzez Percive » 6 cze 2017, o 15:30

Życie jest niesprawiedliwe
Percive
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 15
Dołączył(a): 4 cze 2017, o 18:10

Re: Zerwałam z nim

Postprzez Percive » 6 cze 2017, o 15:31

On taki nie był od początku. On taki stał się z czasem.
Percive
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 15
Dołączył(a): 4 cze 2017, o 18:10

Re: Zerwałam z nim

Postprzez redorange666 » 6 cze 2017, o 15:32

On taki był od samego początku ale to dobrze ukrywał.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zerwałam z nim

Postprzez Percive » 6 cze 2017, o 15:39

Coś w tym jest co mówisz ?
Percive
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 15
Dołączył(a): 4 cze 2017, o 18:10

Re: Zerwałam z nim

Postprzez Percive » 6 cze 2017, o 15:41

Właśnie dziwi mnie ze nie powiedział. Kochanie postaram się to zmienić. Może zrobimy coś wspólnie podejmiemy jakieś kroki żebym przestał taki być. Może terapia może psycholog. Będę z tym walczył. A tyle z nim rozmawialam ze sprawia mi przykrość ze jego zachowanie boli. Ze żadna kobieta tego na dłuższą metę nie wytrzyma.
Percive
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 15
Dołączył(a): 4 cze 2017, o 18:10

Re: Zerwałam z nim

Postprzez redorange666 » 6 cze 2017, o 15:50

Pamiętaj... ludzie się nie zmieniają. Jak to robią ot na chwilę i tylko aby coś komuś udowodnić. Potem wszystko wraca do normy czyli do stanu sprzed.
Mówię to jako prawie czterdziestolatek i troszeczkę przeżyłem.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zerwałam z nim

Postprzez Percive » 6 cze 2017, o 16:00

Zwłaszcza on w wieku już po 30tce. Ja go kochałam to było autentyczne z mojej strony i prawdziwe. Pokochałam go jak nikogo innego. Byłam w stanie bardzo wiele dla niego zrobić. Dziwne ze nie rozumial tego co wyczynial nie rozumiał co mi robi jak szkodzi naszej relacji. Z jednej strony był dla mnie dobry troskliwy. Pomagał mi jak miałam problemy z autem był czuły opiekuńczy. Dużo ze sobą rozmawialiśmy. Dużo przegadanych nocy mieliśmy. A z 2 strony zadawał mi ból brakiem zaufania bezpodstawnymi zarzutami. Mówiłam o tym. W duchu mając nadzieję że przestanie. Nie przestawal. Straciłam cierpliwość .
Percive
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 15
Dołączył(a): 4 cze 2017, o 18:10

Re: Zerwałam z nim

Postprzez redorange666 » 6 cze 2017, o 16:02

i słusznie.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zerwałam z nim

Postprzez Percive » 6 cze 2017, o 16:04

W pewnym momencie jego zachowanie to już przechodziło w gnębienie
Percive
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 15
Dołączył(a): 4 cze 2017, o 18:10

Re: Zerwałam z nim

Postprzez redorange666 » 6 cze 2017, o 16:07

więc powiedz mi... po jaką cholerę o tym dyskutujemy??
sama widzisz że nic fajnego by z tego nie było i jego zachowanie spowodowało że miałaś go serdecznie dość.
Trzeba iśc dalej i przestac się nad tym zastanawiać myśleć i kombinować.
Zacznij żyć i cieszyć się życiem a nie myśleniem o tym gadzie.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zerwałam z nim

Postprzez Percive » 6 cze 2017, o 16:12

Ogólnie ja się dobrze trzymam. Radzę sobie. Nie chodzę i nie płacze po katach. Pracuje i żyje normalnie. Ale nie mogę się pogodzić z tym ze coś w co włożyłam tyle serca,w coś w co tak mocno się zaangazowalam dziś znaczy tyle co nic. Ze nadzieje które miałam poszły wniwecz. Jeszcze czasem nachodzą mnie refleksje. Dlaczego ja ? Czym sobie zasłużyłam. No i 2 sprawa był pierwszym partnerem seksualnym. Zawsze marzyłam by 1 był ostatnim.
Percive
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 15
Dołączył(a): 4 cze 2017, o 18:10

Re: Zerwałam z nim

Postprzez Percive » 6 cze 2017, o 16:15

I wreszcie pytanie główne : dlaczego on nie chce nic z tym zrobić z ta swoją przypadloscia zmienić to lub zrobić coś z tym ? Przecież takiego zachowania ni wytrzyma żadna kobieta.on jako facet ponad 30 letni powinien już rozumiec ze coś jest nie tak
Percive
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 15
Dołączył(a): 4 cze 2017, o 18:10

Re: Zerwałam z nim

Postprzez redorange666 » 6 cze 2017, o 19:14

A wytłumacz mi po co ma coś zmieniać jak on problemu nie widzi. To Ty wg niego coś ukrywasz, zdradzasz a nie on. Przecież on Cię tak kocha a ze ma Bardo niską samoocenę to podejrzewa cie o wszystko.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zerwałam z nim

Postprzez BlackWolf » 6 cze 2017, o 22:43

redorange666 napisał(a):Pamiętaj... ludzie się nie zmieniają. Jak to robią ot na chwilę i tylko aby coś komuś udowodnić. Potem wszystko wraca do normy czyli do stanu sprzed.
Mówię to jako prawie czterdziestolatek i troszeczkę przeżyłem.


Są wyjątki, ale jeśli ktoś faktycznie ma się zmienić, to zmieni się przy drugiej szansie a nie, że za każdym razem będzie robić to samo i wiecznie przepraszać.
Wtedy nie ma sensu wierzyć w cuda.

Nie szukam bajek w życiu moim.
Bajki są okrutne...

Obrazek
Avatar użytkownika
BlackWolf
Moderatorka
 
Posty: 2891
Dołączył(a): 13 mar 2015, o 20:52

Re: Zerwałam z nim

Postprzez Percive » 7 cze 2017, o 18:46

I WCIĄŻ GO KOCHAM. Codzień o nim myślę. Jak żyć
Percive
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 15
Dołączył(a): 4 cze 2017, o 18:10

Re: Zerwałam z nim

Postprzez redorange666 » 7 cze 2017, o 20:29

Przestać o nim myślec i zasady żyć normalnie.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk
Pani Reklama

Następna strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]