iza813 napisał(a):Ja byłam w związku 6 lat z kameruńczykiem, od 4 lat nie jesteśmy razem i jestem bez niego szczęśliwa i spokojniejsza ...
Olensa napisał(a): Trzeba pamiętać że człowiek to człowiek nie ważna tu jest narodowość, tylko to co łączy dwoje ludzi.
BlackWolf napisał(a):Olensa napisał(a): Trzeba pamiętać że człowiek to człowiek nie ważna tu jest narodowość, tylko to co łączy dwoje ludzi.
Nie powiedziałabym, że taka nieważna jest narodowość.
Weźmy pod uwagę związki np. Islamistami.
BlackWolf napisał(a):Przede wszystkim nie rozumiem nagonki na kobiety zajmujące się domem.
Przecież to także jest praca.
Mogę założyć się, że najwięcej do napisania miały osoby siedzące na tyłkach.
W sieci łatwo jest zgrywać wielką panią.
BlackWolf napisał(a):Głównie odrzuca mnie uległość u ich kobiet.
One same decydują się na bycie służącą.
Nie mogłabym być podporządkowana facetowi.
Mogę wykonywać prace domowe, zajmować się domem, ale własne zdanie mam i go nie pozbędę się dla żadnego faceta.
BlackWolf napisał(a):Z Włochem równieź nie chciałabym tworzyć związku...
Mam włoską rodzinę, więc wiem jak to wszystko wygląda.
I znam masę związków polsko-włoskich.
Niestety z tych wszystkich znanych mi przypadkach -co drugi związek okazuje się być klapą.
Włosi mają tendencję do zdradzania swoich kobiet zwłaszcza lubują się w Polkach i Bułgarkach. W dodatku chyba każdy Włoch
przekraczający 40-tkę lubi odgrywać rolę sponsora.
Osobiście znam masę takich związków, które nie zakańczały się happy endem.
Moja mama jest w związku z Włochem.
Jaśmin napisał(a):P.S. W Hiszpanii też jest duży problem z mężczyznami zabijającymi swoje kobiety, bijącymi je, z przemocą domową tylko paradoksalnie tutaj głównymi protagonistami tych wiadomości są obcokrajowcy a nie Hiszpanie... Rzadko się słyszy, żeby Hiszpan znęcał się nad swoją kobietą.
Zidentyfikowani użytkownicy: Brak zidentyfikowanych użytkowników