Ja długo stosowałam plastry Evra - lekarz przypisał mi je, bo po tabletkach zaczęłam mieć problemy z wątrobą. Potem od innego lekarza dowiedziałam się, że hormony z plastrów też "przechodzą" przez wątrobę, więc po jakimś czasie też jej szkodzą. Zalecił mi regularne wykonywanie testów wątrobowych - i faktycznie, z czasem było coraz gorzej... Odstawiłam. Trochę jestem w kropce: jeden z lekarzy wspominał też nawet coś o spirali - ale ja przecież jeszcze nigdy nie miałam dzieci...! Coś nie ufam tej propozycji. Na razie zostają nam zatem prezerwaywy - a to troche problem, bo mieszkam razem z moim facetem i współżyjemy dosyć często
. Ogólnie jednak mogę z czystym sumieniem polecić plastry: praktyczne, wygodne, nie trzeba się nimi codziennie przejmować, wystarczy raz w tygodniu przykleić nowy.
treść zmieniona przez moderatora
proszę nie spamować