BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Moja sytuacje wygląda następująco. Ja mam 20 lat on 37. Jest on szwagrem mojego brata. Znamy sie juz pare dobrych lat. On czasem bywa u mojego brata np w swieta, wakacje, ja tez tam wtedy najczesciej jestem. Kiedy bylam młodsza nie zwracal na mnie uwagi, pozniej cos tam mowil ze jestem ladna itp. Zawsze traktowalam to w formie zartu.Bardzo go lubie, a moze nawet cos wiecej. Ostatnio wydazylo sie cos niespodziewanego. Siedzielismy u brata i on znow sie zachwycal moja uroda i stwierdzil ze musi mnie pocalowac i to zrobil ale tak ze nikt nie widzial (w usta) Pozniej przyszedl do mnie w nocy i chcial sie przytulic ale udalam ze spie.
Od tego czasu ciagle o nim mysle. Nie wiem co mam z tym zrobic. Jak sie zachowywac gdy znow sie spotkamy? Uwazacie ze to dziwne? Nie wiem jak sie w tym odnalezc!

pomozcie prosze

Moze to byc zauroczenie bo sie Tobą zainteresował, ale pamiętaj o tym ze jest duzo starszy zeby Cie nie skrzywdzil. A jak sie spotkacie to po prostu zapytaj sie go o co mu chodzi i bedziesz miała jasna sytuację.

porozmawiaj z nim powiedz co ty czujesz , ze niezrecznie . i chcesz poznac jego zdanie co mysli a dowiesz sie czy naprawde cos czuje do ciebie czy to tylko chwilowe

Z Twojej strony jest to na bank zauroczenie. Facet wykonał w stosunku do ciebie bardzo bezpośrednie gesty, powiedział parę miłych słówek i bam hormony zaczynają buzować. Po jakimś czasie pewnie Ci przejdzie.
Ten mężczyzna jest dużo starszy od Ciebie. Na Twoim miejscu nie pakowałabym się w głębsze relacje z nim. Choć zapytać o co mu konkretnie chodzi to nie jest zły pomysł. Musisz jednak być ostrożna. Tak jak zanna456 napisała, może Cię przecież skrzywdzić.

Anastazja dobrze mówi.....
Wg mnie, poczekaj, zobacz co się będzie dziać i znim porozmawiaj przy okazji

Jest dużo starszy więc poznaj go bardziej a później sobie przemyśl, czy to nie jest facet który będzie chciał jednego, a później o Tobie zapomni. Pamiętaj, że im mniej dasz siebie facetowi, tym bardziej będzie Ciebie pragnął. Nie otwieraj się na niego zbyt szybko, powolutku, powolutku a się przekonasz jaki jest. Jeśli będzie czekał cierpliwie i się starał cały czas o Ciebie może naprawdę jest w porządku, a jeśli nie- odpuść.

W sumie, to nie widujecie sie za czesto, nie wiesz jaki jest na codzien. Moze zachowuje sie tak do wielu dziewczyn?

Tez, jak juz wspomniano, jest miedzy Wami bardzo duza roznica wieku. On moze miec zupelnie inne potrzeby, niz Ty. Sam juz sie "wyszalal". Pogadaj z nim, kto wie, ludzie sa rozni, ale nie nastawiaj sie od razu na zwiazek, bo czlowiek moze byc kims zupelnie innym i zwyczajnie sie zawiedziesz.

Tez facet srednio wypadl, skoro glownie zwraca uwage na Twoj wyglad i pocalowal Cie w sumie tak o, potem przyszedl do Ciebie w nocy, moze rzeczywiscie ma na mysli tylko jedno. W takiej sytuacji sam powinien sie odezwac, postarac o Ciebie. Okazac wieksze zainteresowanie, niz tylko fizycznosc.

Kurcze spora różnica.. Sorki za czarny scenariusz, ale powiem co ja myślę.. Jesteś młodziutka, masz przed sobą młodość, masz czas na wielkie miłości. I to na pewno nie będzie to.. Ja myślę że najprędzej będzie to zauroczenie, ewentualnie jakieś podekscytowanie, bo zwrócił na Ciebie uwagę.. Przecież on jest stary, a jak chodzi mu o seks, bo jesteś, młoda, ładna, atrakcyjna,głupiutka( sorki za to określenie- wcale tak nie myśle tylko podaję ogolny przykład), niedoświadczona i Cię wykorzysta?? a pózniej "było fajnie pa".. Zastanów się czy chcesz cierpieć poźniej bo na moje oko, to o to chodzi, bo jak się interesował juz wcześniej ale byłaś za młoda..
Poza tym czy z nim jest wszystko w porządku?? W tym wieku jest sam??
Ja na Twoim miejscu bym go od razu olała i dała mu do zrozumienia że nie ma na co liczyć... Weź to pod uwagę. Pozdrawiam i czekam na rozwój sytuacji

On jest dojrzałym mężczyzną, Ty jesteś młodziutką kobietą, która dopiero wkracza na dojrzałą ścieżkę. Powinnaś zachować ostrożność, ponieważ dla samotnego "40-latka", kobieta w Twoim wieku to smaczny kąsek. Takie "odmłodzenie się" i podbudowanie, dobry seks przede wszystkim. Przed Tobą masę nowych doświadczeń, prawdopodobnie nie jedna miłość, masz dopiero 20 lat. Nie mówię że facet jest "stary", bo nie jest, tylko -on już swoje w życiu przeszedł, właśnie- "wyszumiał się", ma za sobą doświadczenia.

Może ja też się źle wyraziłam co tej starości, no bo rzeczywiście wiekowy nie jest, ale dojrzały..
Powiem Ci, że ten Twój obiekt zainteresowania to ewidentnie dąży do zbliżenia, bo kto by odważył się tak z grubej rury od razu?? i to że do Ciebie w nocy przyszedł.. to mnie trochę zniesmaczyło..

Madlen napisał(a):Powiem Ci, że ten Twój obiekt zainteresowania to ewidentnie dąży do zbliżenia, bo kto by odważył się tak z grubej rury od razu?? i to że do Ciebie w nocy przyszedł.. to mnie trochę zniesmaczyło..

No to wlasnie jest kwestia, ktora tworzy watpliwosci. Gdyby byl zainteresowany bardziej, to chcialby Cie poznac jako czlowieka, a nie obiekt seksualny.

MlecznaCzekolada napisał(a):

Madlen napisał(a):Powiem Ci, że ten Twój obiekt zainteresowania to ewidentnie dąży do zbliżenia, bo kto by odważył się tak z grubej rury od razu?? i to że do Ciebie w nocy przyszedł.. to mnie trochę zniesmaczyło..

No to wlasnie jest kwestia, ktora tworzy watpliwosci. Gdyby byl zainteresowany bardziej, to chcialby Cie poznac jako czlowieka, a nie obiekt seksualny.

Dokładnie. Odniosłam podobne wrażenie do waszego.

Blackfox napisał(a):

MlecznaCzekolada napisał(a):

Madlen napisał(a):Powiem Ci, że ten Twój obiekt zainteresowania to ewidentnie dąży do zbliżenia, bo kto by odważył się tak z grubej rury od razu?? i to że do Ciebie w nocy przyszedł.. to mnie trochę zniesmaczyło..

No to wlasnie jest kwestia, ktora tworzy watpliwosci. Gdyby byl zainteresowany bardziej, to chcialby Cie poznac jako czlowieka, a nie obiekt seksualny.

Dokładnie. Odniosłam podobne wrażenie do waszego.

Ależ kobietki moje drogie, my sie znamy jakieś 7 lat, zna mnie już dobrze jako człowieka

Nie jest to dziwne, że starszy facet podrywa młodą dziewczynę. Obawiam się jednak, że chodzi mu tylko o seks, tak wynika z tego co napisałaś. Uważaj, nie angażuj się emocjonalnie, bo możesz zostać zraniona.
P.S.
Nawet nie zadał sobie trudu żeby z tobą poflirtować tylko od razu ciągnie do łóżka

arkadius_snie napisał(a):Nie jest to dziwne, że starszy facet podrywa młodą dziewczynę. Obawiam się jednak, że chodzi mu tylko o seks, tak wynika z tego co napisałaś. Uważaj, nie angażuj się emocjonalnie, bo możesz zostać zraniona.
P.S.
Nawet nie zadał sobie trudu żeby z tobą poflirtować tylko od razu ciągnie do łóżka

No przez jakies ostatnie 2 lata ciagle ze mna flirtuje

Nikt tutaj źle nie chce doradzić. Patrzymy na to z dystansem i okiem trzeciej osoby. Po prostu trzeba też brać pod uwagę to, że mężczyzna może chcieć od Ciebie tylko jednego, ponieważ jesteś młoda, atrakcyjna i jesteś blisko niego. Jeżeli Ci na nim zależy i widzisz się w związku z tym mężczyzną to może porozmawiasz z nim o tym?

Flirt flirtowi nierówny. Mam wrażenie, że w tym wypadku chodzi tylko o jedno - ale naprawdę chcę się mylić.

Blackfox napisał(a):Nikt tutaj źle nie chce doradzić. Patrzymy na to z dystansem i okiem trzeciej osoby. Po prostu trzeba też brać pod uwagę to, że mężczyzna może chcieć od Ciebie tylko jednego, ponieważ jesteś młoda, atrakcyjna i jesteś blisko niego. Jeżeli Ci na nim zależy i widzisz się w związku z tym mężczyzną to może porozmawiasz z nim o tym?

Dokladnie, nikt nie probuje Ci zaszkodzic, po prostu opcja, kiedy facet (nie wazne w jakim wieku) caluje Cie bez problemu, przychodzi do Ciebie w nocy a pomimo to nie powiedzial wprost, ze chce z Toba byc jest podejrzana. Gdyby mial wobec Ciebie wieksze plany, to juz dawno bys to zauwazyla.

Ok znacie się te 7 lat, ale byłaś nieletnia i może go to blokowało, przecież wtedy byłaś dzieckiem i teraz jak już jesteś dorosłą osobą to już nic teoretycznie nie stoi mu na drodze żeby Cię do tego łóżka zaciągnąć, już nie będzie miał przez to żadnych problemów.. nie poniesie konsekwencji gdyby to zrobił i potem odwrócił się na pięcie.. No ja tak przynajmniej myślę że może też o to chodzić, że nie mógł bo byłaś "smarkata".

Ale zastanów się jakby coś czuł do Ciebie i bylibyście razem to jak sobie wyobrażasz to Wasze życie?? Przecież Ty ani się nie wyszalejesz, bo nie licz na to, że on tak po prostu będzie Cię puszczał na imprezy albo jeździł z Tobą, bo na pewno tak nie będzie. I on będzie chciał dzieci a Ty nie i co?? Przystaniesz na to bo będziesz pod jego presją, a on już ma tyle lat, że na pewno myśli też o takich rzeczach..

Naprawdę jesteś tak młoda że nie powinnaś sobie zawracać nim glowy, dopiero co wkroczyłaś w dorosłe życie i masz czas na związki, masz czas żeby się bawić, szaleć i wygłupiać, bo jak nie teraz to kiedy?? Przemyśl sobie to..