Zgodze się ze stwierdzeniem, że nie wybiera się farby po kolorze na opakowaniu.. nie ma żadnej pewności, że ten kolor wyjdzie nam chociaż odrobinę podobny. Wszystko zależy od farby i od pigmentu włosów. Dlatego ja wolę iść do fryzjerki, jestem za każdym razem zadowolona.. oddaje swoje włosy w ręce profesjonalistki i nie zdarzyło się, żebym wyszła ruda, lub kompletnie łysa
Napewno jest to droższy wydatek, ale jeśli coś wyjdzie nie tak tańszą farbą, to i tak muszę iść po kolejną lub wkońcu wtedy do fryzjerki i wyjdzie mnie to jeszcze drożej. Nie wiem jakimi farbami posługuje się moja fryzjerka, aczkolwiek są one dobre. Z ciemnego blondu wymyśliłam sobie zmianę na bardzo jasy blond.. - wyszło. Niedawno z tych jasnych (po półtora rocznym rozjaśnianiu) zachciało mi się ciemnych - wyszło. Kombinuję z nimi tak co jakiś czas i zawsze zmiana jest pozytywna. Także zdecydowanie wole oddać włosy fachowcom