tusia25 napisał(a):jesil nie szkoda Ci pieniedzy to wez jakas makijazystke, ale jesli szkoda to zapytaj kolezanki ktora sie na tym zna, pomoc moga wszelkie ksiazki dot makijazu, ja osobiscie polecam akademie makijazu. Robilam mojej kolezance jeden z makijaży tam zamieszczonych.
Wiesz, teoretycznie pomysł jest świetny, o ile posiada się wszystkie kosmetyki i środki do utrwalenia makijażu. Pannie młodej pewnie byłoby przykro, gdyby musiała co godzinę czy dwie poprawiać nosek w toalecie albo gdyby całkiem spłynął jej makijaż już w połowie wesela.
Ja uważam, że warto wybrać się do kosmetyczki i do fryzjera z polecenia koleżanki już kilka miesięcy czy tygodni przed ceremonią i umówić się na wizytę z próbnym makijażem/fryzurą. Taka usługa jest standardowo wliczana w cenę. Warto też wydrukować znalezione, ulubione propozycje z Internetu i podczas umawiania wizyty w salonie, skonsultować możliwość wykonania danego makiajażu/fryzury z właścicielką salonu. Wiadomo przecież, że każda z nas ma inny typ urody i nie każda będzie wyglądać tak samo ładnie w określonej fryzurze/makijażu.
Osobiście kosmetyczkę wybrałam z polecenia siostry i planuję wykonać makijaż próbny (delikatny i naturalny), zaś fryzurę (lekko kręcone, rozpuszczone i upięte tylko kwiatem włosy) zrobi mi zaprzyjaźniona fryzjerka do której jeżdżę od kilku lat (przyjedzie do mnie do domu).