BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Witajcie kobietki,mam taki problem z moim mężczyzną nie idzie rozmawiać o naszym związku o jego problemach itp.Jest zamknięty w sobie a ja czasem chcialabym pogadać o swoich uczuciach o naszych sprawach a zazwyczaj wygląda to tak że ja gadam on słucha nie włonczajac się do rozmowy.Jak to zmienić ? macie sposob ? z gory dzięki za rady.

to powazny problem ... rozmowa to ciezki temat w zwiazkach jak jedno gada a drugie milczy . Probowałas sie go pytac w rozmowie co mysli co sadzi jak on uwaza . mowisz o swoich uczuciach odczuciach a pytasz sie jakie ma zdanie on co mysli ze chciałabys usłyszec co ma do powiedzenia...

Ile macie lat? Jak długo jesteście ze sobą? Jak to początek Waszej drogi to nie spodziewaj się, że tak szybko się otworzy. Ile miał partnerek przed Tobą? Może po prostu nie ma doświadczenia w tego typu rozmowach, boi się, że powie coś, co Cię zrani.

Miałam taki problem ze swoim mężczyzną i ciężko cokolwiek doradzić... Najważniejsze to nie naciskać. U mnie w końcu poskutkował cichy, spokojny wieczór przy piwku i rozmowa na luzie.

Jest raczej dojrzalym męzczyzną z pewnym już doświadczeniem ,a jesteśmy razem 3 lata wiec początki dawno za nami ,mam takie wrażenie że rozmawiamy tylko o miłych sprawach o jakichś problemach własciwie wcale ./

Taka rozmowa to trudna rzecz.Szczególnie dlatego że z mężczyzną nie pogadasz.Trzeba jakoś wpłynąc.Uświadomić że dla ciebie jego zdanie w tej sprawie jest ważne.Liczysz się z jego zdaniem i potrzbna ci jego opinia.

Niektórzy tak już zwyczajnie mają, że rozmowa na trudne tematy nie jest dla nich czymś co przychodzi im z łatwością. Trudność w wyrażaniu własnego zdania, podejmowania dyskusji czy choćby zwykłe radzenie sobie ze stresem jest tutaj problemem. Do tego nie każdy mężczyzna potrafi rozmawiać o uczuciach. Jest to dla nich temat delikatny i zwyczajnie nie potrafią się z nim obejść.
W rozmowie staraj się mu zadawać konkretne pytania. Nie atakuj go monologiem, nie owijaj w bawełnę tylko staraj się mówić konkretnie i zwięźle. Podejdź do sprawy delikatnie i na luzie. Z czasem na pewno się otworzy. Potrzeba tylko cierpliwości i odpowiedniego podejścia.

Zastanów się w czym może być problem, czy to normalne zachowanie jego, może jest po prostu nieśmiały, skryty, a to zupełnie inny temat. A może on wcale nie jest taki fajny jak Ci się wydaje i powinnaś wymienić go na inny model

dokładnie; trzeba się porządnie zastanowić i wszystko przemyśleń, no i sprowokować (choć to może nie jest za dobre słowo) rozmowę, żeby wszystko powyjaśniać