kto Ciebie ukochać będzie umiał

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

kto Ciebie ukochać będzie umiał

Postprzez Peggybrown » 24 cze 2013, o 15:02

Dokładnie...Otóż w skrócie opiszę Wam moją beznadziejną sytuację,a może Wy mi coś poradzicie bo ja już rozkładam ręce nad swoją beznadziejnością...:)

Zaczynając od początku mam podobno ciężki charakter, zawsze uważałam że najważniejsze jest poczucie niezależności i własnej wartości, żyłam sama dla siebie i robiłam to co uważałam za słuszne. Dotychczas miałam wielu znajomych i przyjaciół na których mogłam liczyć. Wszystkie się zmieniło gdy poznałam mojego obecnego TŻ. Z racji mojego wieku, a mam dwadzieścia cztery lata marzyłam o tym, aby poznać fajnego faceta i się w końcu ustatkować, zostawić daleko za sobą imprezy , częste spontaniczne wyjazdy ze znajomymi i istne szaleństwo i życie z dnia na dzień.
No i stało się !!! Po dwóch miesiącach regularnego spotykania się - randkowania z Tż postanowiliśmy spróbować, dogadywaliśmy się super, obydwoje prowadziliśmy dotychczas takie samo życie, tak więc myślałam że pogodzimy przyjemne z pożytecznym. Jednak pół roku później okazuje się że najlepiej jest siedzieć w domu i nic nie robić. Mnie totalnie ogranicza mimo iż walczę o swoje zawzięcie to stale są fochy i obraza majestatu. Ciągle zarzuca mi, że coś robię za jego plecami. Nawet kiedy śpie nie jest pewien czy aby na pewno śpię,a nie zdradzam go na boku. Reasumując doprowadza mnie do szału,czasami zwykły telefon od niego potrafi mnie tak rozwścieczyć że mam ochotę komuś przyłożyć. Nic nie robi tylko marudzi,nic go nie obchodzi, koło dupy mu to lata jednym słowy bezstresowy gość. Śmieszne jest to co napiszę, ale po prostu wydaje mi się, że to we mnie jest problem i trzymam się go bo go POKOCHAŁAM. Rozumiem, że życie z drugim człowiekiem to nie jest ciągła zabawa i szaleństwo,ale nic nie robienie też staje się po prostu nudne . Nie mam garba i łysienia plackowatego i wiem, że mogłabym sobie znaleźć kogoś innego kto nie doprowadzałby mnie do szału,ale chcę dać mu szanse (tak,tak nawet on mowi Mi że jestem matką teresą z kalkuty). Szczera rozmowa nic nie daje, tłumaczy się tym że on już jest za stary na to aby gdzieś wychodzić itp no to za 10 lat nie będzie wychodził z łóżka bo jest stary ?

Ostatnio edytowano 24 cze 2013, o 18:24 przez Peggybrown, łącznie edytowano 2 razy
Peggybrown
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 24 cze 2013, o 14:39

Re: kto Ciebie ukochać będzie umiał

Postprzez Hadassa » 24 cze 2013, o 15:10

związek to kompromisy... Podobnie i w tym wypaku...
Powinniście ustalić, że będziecie gdzie wychodzić choć raz w tygodniu...
I on powinien uszanować Twoje potrzeby....

Co do seksu i podtekstu.. Tu nie wiem czy da się coś zrobić...
Przynajmniej nic mi nie przychodzi do głowy...

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: kto Ciebie ukochać będzie umiał

Postprzez Carina » 24 cze 2013, o 15:35

Mysle ze w tym temacie sexu, macania itd to powinnas mu ze tak powiem -wygarnac. Takie zachowanie prowadzi tylko do jednego -obrzydzenia twojego do zblizen w kazdej postaci.
Ustal że nie ma tak, ze on chce i sb pozwala...i jeszcze sie foszy.powiedz mu to wprost.
BO TWOJE ZDANIE TAK JAK I JEGO W ZWIAZKU JEST WAZNE ALE NIE NAJWAZNIEJSZE.

"...przez noc droga do świtania -
przez wątpienie do poznania -
przez błądzenie do mądrości -
przez śmierc do nieśmiertelności..."
Avatar użytkownika
Carina
Kobietka Expert
 
Posty: 2942
Dołączył(a): 14 cze 2013, o 09:19

Re: kto Ciebie ukochać będzie umiał

Postprzez adiso » 28 cze 2013, o 17:39

Niestety 8/10 mężczyzn właśnie tacy są. On po prostu uważa, że już Cię zdobył i nie musi się starać o Ciebie, tym samym przestałaś go fascynować, zaskakiwać itd. Krótko mówiąc typowe znudzenie. Musicie ze sobą porozmawiać, a nie się wściekać. Jeżeli nie da się z nim poważnie rozmawiać to myślę, że nie warto być z kimś takim.

adiso
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 4
Dołączył(a): 28 cze 2013, o 17:32

Re: kto Ciebie ukochać będzie umiał

Postprzez Basia1994 » 6 lip 2013, o 11:16

adiso napisał(a):Niestety 8/10 mężczyzn właśnie tacy są. On po prostu uważa, że już Cię zdobył i nie musi się starać o Ciebie, tym samym przestałaś go fascynować, zaskakiwać itd. Krótko mówiąc typowe znudzenie. Musicie ze sobą porozmawiać, a nie się wściekać. Jeżeli nie da się z nim poważnie rozmawiać to myślę, że nie warto być z kimś takim.


Podzielam twoje zdanie tylko znudzenie po dwóch miesiącach to jakaś niedorzeczność przecież.
Basia1994
 

Re: kto Ciebie ukochać będzie umiał

Postprzez anianiesmigana » 9 lip 2013, o 15:57

każda potwora znajdzie amatora, jak mawiał klasyk
anianiesmigana
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 4
Dołączył(a): 9 lip 2013, o 15:51
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot], Stanek