mam już dość męża

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Re: mam już dość męża

Postprzez redorange666 » 28 lut 2014, o 20:53

Cala: każde dziecko będzie ryczało i takich rzeczy dziecku nie mówimy. to primo.
Jako rozwodnik będę się wymądrzał teraz.
MAsz dość?? No to sadzaj delikwenta na krzesło i mówisz mu co Ci się nie podoba. Jak nie podziała rozmowa to ultimatum i mówisz mu że chcesz odejść i że masz dość.
w między czasie a najlepiej jeszcze przed przygotować się do ewentualnego rozwodu. Czyli dowody zbrodni jeżeli z orzekaniem o winie, lub solidne argumenty przy za porozumieniem stron. Zabezpiecz sobie tyły finansowo, konto bankowe i wszystko co z tym związane. Jego zarobki jak będziesz się chandryczyć o alimenty tak na siebie jak i na dziecko.
dziecko informujesz w sytuacji podjęłam ostateczną decyzję a nie mieszasz go w rozgrywki pomiędzy Tobą a paniem X.
Dziecko sobie da radę w nowej sytuacji ale nie będzie to łatwe za to Ty droga Calu masz jedno życie i nie możesz z powodu ufoka go sobie zmarnować.
A następnym razem... najpierw zamieszkaj na kilka lat z delikwentem a później decyzje śluby i inne pierdolety z mój moja. :)
rzekłem Cytrus.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: mam już dość męża

Postprzez Winona » 28 lut 2014, o 23:11

Weszłam na to forum - już pisałam w powitalnym czemu :oops: ... - bo właśnie sie boję, żeby kiedyś takich wątków nie zakładać :| ...

Kurde, no współczuję gorąco. Bo niby nie zły człowiek, ale codzinność tak dopiec potrafi. Współczuję.

Co do Twego męża, to jak dla mnie takie traktowanie mamy Twojej to jest maksymalna jazda po bandzie. Mój prawie-mąż raz zaczął coś w temacie objeżdżania mojego ojca, że ma tylko zawodówkę... Od razu go usadziłam.

Mój się opamiętał, może i Twój jakoś się ogarnie?
Winona
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 6
Dołączył(a): 28 lut 2014, o 19:39

Re: mam już dość męża

Postprzez Jamelia » 1 mar 2014, o 12:46

Cula widzę że u Ciebie tez nie zbyt kolorowo.<pociesza> A ile Twój syn ma lat? No inaczej by było gdyby nie słyszał o tym tylko został postawiony przed faktem dokonanym. Uznał by że tak ma być. Najgorzej jak się dziecko nasłucha a potem ma własne wizje słowa "rozwód", tak mi się wydaje. Kochana, jestem z Tobą, musimy założyć klub partnerek gości zwanych PALANTAMI ;)a red zostanie naszym guru, co Ty na to Red? :D Autorko dołącz do nas :)Może wspólnymi siłami wymyślimy jakąś metodę na nich, a jak nie to będziemy robić noloty masowe na wszystkich i dotą tłuc patelniami i wałkami aż zmądrzeją ;D

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: mam już dość męża

Postprzez redorange666 » 1 mar 2014, o 13:15

A jeszcze nie jestem?? Normlanie foch. :happy
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: mam już dość męża

Postprzez Jamelia » 1 mar 2014, o 13:46

Oh Guru, panie przenajmądrzejszy i przenajwspanialszy wybacz swej służebnicy ... :D

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: mam już dość męża

Postprzez redorange666 » 1 mar 2014, o 13:51

Najmądrzejszy nie, przenajwspanialszy również nie... ot Cytrus i nic poza tym. :)

Aaaaa i żadną mi tu slużebnicą tlyko szczęsliwą KOBIETĄ być proszę.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: mam już dość męża

Postprzez Jamelia » 1 mar 2014, o 13:54

No Red zdałeś test :D Teraz oficjalnie mianuję Cię naszym doradcą od spraw sercowych :D

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: mam już dość męża

Postprzez redorange666 » 1 mar 2014, o 13:57

Ja... doradcą...??? Ja się nie znam ja nie potrafię... jam cytrus zuło wcielone o bardzo złośliwym poczuciu humoru... gdzież ja bym śmiał doradzać. Czasami tylko Wami trzeba wstrząsnąć i nic poza tym. znaczy się oczęta otworzyć.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: mam już dość męża

Postprzez Culagula » 1 mar 2014, o 21:30

Jamelka, ach dziękuję Ci bardzo za wsparcie i ten klub niedobrego męża...
Red, to nie jest takie łatwe jak Ci się wydaje. Chwilowo nie pracuję więc nie mam z czego odkładać na swoje. A również nie mam dokąd odejść. Z rodzicami kontaktu nie mam od 6 lat, mam tylko babcię no i chrzestnego, ale im się na głowę z dzieckiem nie zwalę.
Jamelka, on ma w tym roku 9 lat więc już wszystko rozumie a slowo rozwód słyszy z naszych kłótni.
Zresztą już z nim rozmawiałam że lepiej by nam było bez tych ciągłych kłótni a z tatą by się spotykał kiedy by chciał.
Jego kolegi rodzice się własnie rozwiedli i widziałam jaki on był przygaszony (ten kolega). Taki fajny chłopaczek a taki ciagle smutny... aż żal mi go było...

Dla mnie jedyne rozwiązanie gdybym sobie kogoś znalazła i po prostu odeszła do niego... ale czy bym wzięła ślub to nie wiem.... może kiedyś....
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze
Pani Reklama

Poprzednia strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Brak zidentyfikowanych użytkowników