Dziewczyny bardzo Wam dziekuje za tak madre slowa. Wiem ze to wszystko jest bez sensu i wiem ze sama sobie z tym nie poradze. chcialabym aby wszystko bylo juz dobrze, by ten wielki bol minal....
Dowiedzialam sie ze teraz nie bedac ze mna to on spotyka sie z dziewczyna z mojego miasta ktora znam. Jezdzi na dyskoteki i nie wraca na noc, mama dzwonila do mnie i mowila ze on ma teraz zle twarzystwo, ze bardzo cpa . Na kazdym kroku pokazuje jak bardzo mnie nie kocha juz.
Czytam wszystkie wasze opinie i chcialabym je wprowadzic w zycie , pokazac mu ze jestem wartosciowa kobieta i ze szczescie mnie spotkalo ze juz nie jestesmy razem. Nie wiem tylko jak ja zachowam sie gdy zobacze go z ta dziewczyna. Serce mnie boli ale wiem ze to egoista ktory teraz szuka kogos na jedna noc i zachowuje sie tak jak pies spuszczony ze smyczy...
Chcialabym aby ktos mnie uleczyl z tego wszystkiego i pokazal ze moge byc dla kogos wszystkim a nie tylko osoba na zapas..
Nie nawidze go za ten okropny bol i za to ze zniszczyl wszystko co mu z siebie dalam.