a_gatka napisał(a):Dziewczyny, tak mi na rossnecie w oko wpadł ten elektroniczny pilnik do stóp Scholla. Ma któraś? Fajnie działa? Czuję się... zaciekawiona
motylka napisał(a):dajcie koniecznie znać jeśli jest lepsze niż zwykły pumeks
docha napisał(a):hmmm... może też kupię, brzmi kusząco Na długo taki pilnik wystarcza?
Kayira napisał(a):No a ile płaciłas ??
motylka napisał(a):A w ogóle jak często używacie tej tarki, czy też koniecznie codziennie?
motylka napisał(a):Na razie traktuję stopy kremami na noc ale dajcie znać jeśli już wypróbowałyście tego sholla.
rosiehw napisał(a):Ja mam straszny problem ze stopami bo dużo ćwiczę i mam non stop jakieś odcinki, ale ostatnio trafiłam na świetny krem z bielendy do usuwania nadmiernie zrogowaciałej skóry stóp i pięt, odcisków itp. nazywa sie Happy End, w takim pomarańczowym opakowaniu. Jeśli macie problem z naprawde twardą i nieładna skora to polecam, nie podraznia w ogole.
1mpresja napisał(a):rosiehw napisał(a):Ja mam straszny problem ze stopami bo dużo ćwiczę i mam non stop jakieś odcinki, ale ostatnio trafiłam na świetny krem z bielendy do usuwania nadmiernie zrogowaciałej skóry stóp i pięt, odcisków itp. nazywa sie Happy End, w takim pomarańczowym opakowaniu. Jeśli macie problem z naprawde twardą i nieładna skora to polecam, nie podraznia w ogole.
A jak z zapachem tego kremu? Daje radę?
Karolcia93 napisał(a):Też już słyszałam, że ten preparat Happy End bielendy daje fajne efekty, zastanawiam się tylko ja często trzeba go stosować?
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]