Lepiej poczekać?

Wszystko na temat naszych małych pociech. Jak wychowywać dziecko? W jaki sposób się z nim bawić? Relacje z dzieckiem, trudne rozmowy właśnie w tym dziale.

Lepiej poczekać?

Postprzez kwiatuszek118 » 15 lis 2013, o 23:37

Szczerze, nie miałam pojęcia gdzie ten post napisać. Jednak wydaje mi się że to jest dobre miejsce. Możecie uznać mnie za głupią i pewnie nie jedna z was uzna mnie za głupią, ale dzięki waszym radą podejmę właściwą decyzję i nie po pełnie błędu. Mam 19 lat jednak od zawsze mam słabość do tych małych szkrabów.
Zaczęłam właśnie studia, dość wymagające bo ciężki kierunek(prawo), jednak jak idę ulicą i patrze na kobiety w ciąży i na te malutkie dzieciaczki w wózku to po prostu nie mogę poradzić sobie z myślami że ja też tak chce! Mam partnera i to już spory okres czasu jednak on nie chce się spieszyć a ja za to mam z tygodnia na tydzień coraz większą ochotę na to by zajść w ciąże. Ale też mam dni kiedy powiem sobie ''masz jeszcze czas nie musisz się spieszyć skończ studia i potem będziesz myśleć." Ale to takie kłócenie się z samą sobą. Dla tego zwracam się do was po pomoc. Poczekać? Czy może nie?
kwiatuszek118
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 21
Dołączył(a): 6 lis 2012, o 21:06

Re: Lepiej poczekać?

Postprzez aii » 16 lis 2013, o 04:32

Pamiętaj, że dziecko potrzebuje dwojga rodziców. Fakt, masz partnera, ale on jeszcze się nie decyduje na dziecko. Fajnie by było podjąć wspólną decyzję o tym.:) Nie jesteś głupia, absolutnie! To instynkt w Tobie drzemie. Jak byłam niewiele starsza od Ciebie, to miałam to samo - tak samo silne pragnienie posiadania dziecka. Akurat w tym czasie odwiedziła mnie kuzynka ze swoim bobasem ;) Otworzyło mi to oczy na to, że dziecko to nie tylko skarb, ale i duży i kosztowny obowiązek. Mi się uświadomiło wtedy, że mimo iż bardzo chciałam mieć dziecko, to chcę mu również zapewnić wszystko co niezbędnę i najlepsze, ale SAMA (razem z partnerem), a nie z pomocą najbliższych.
Avatar użytkownika
aii
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 511
Dołączył(a): 6 paź 2013, o 03:13

Re: Lepiej poczekać?

Postprzez 456 » 16 lis 2013, o 18:55

Poczekać.
Masz szansę ukończyć studia, poza tym wybrałaś trudny ale bardzo dobry kierunek. Nie każda dziewczyna ma taką możliwość. Nie przepuść sobie takiej okazji. Spójrz w realia, jaka jest pogoń za pracą, za kasą. Wszystko kosztuje, szczególnie malutkie dziecko to wydatek. Może brzmi to bardzo materialnie, ale dzięki tym studiom będziesz mogła zapewnić sobie i dziecku lepszą przyszłość. Nawet jeśli zajmiesz się wychowywaniem maluszka -masz później możliwość podjęcia pracy w tym kierunku.

Na pewno będziesz wspaniałą mamą, ale wstrzymaj się z tym marzeniem chociaż na czas ukończenia studiów. ;)


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem

Re: Lepiej poczekać?

Postprzez Basia1994 » 16 lis 2013, o 19:27

A ze tak zapytam, jesteście małżeństwem ?
Basia1994
 

Re: Lepiej poczekać?

Postprzez kwiatuszek118 » 16 lis 2013, o 23:14

Dziękuję wam za te odpowiedzi na prawdę wiele mi to dało do myślenia:) Poczekam, ponieważ chce zapewnić nam dobrą przyszłość tak jak mówicie;) Skończę studia i dopiero będę myśleć, tym bardziej że za rok planuje zacząć zaocznie drugi kierunek studiów.
A co do pytanie czy jesteśmy małżeństwem to nie jeszcze nie jesteśmy ;)
kwiatuszek118
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 21
Dołączył(a): 6 lis 2012, o 21:06

Re: Lepiej poczekać?

Postprzez Basia1994 » 17 lis 2013, o 19:34

To może zrób jak piszesz ułóż sobie wszystko, potem radzę postarać się sformalizować związek i dopiero potem postrajcie się o maluszka (: powodzenia (:
Basia1994
 

Re: Lepiej poczekać?

Postprzez aii » 17 lis 2013, o 20:20

Uważam, że na wszystko przyjdzie czas. I kiedy postanowisz mieć dziecko, to nic nie będzie w stanie stanąć na drodze, aby się pojawiło. Samo to, że teraz masz wątpliwości i pytasz o to co lepiej zrobić, świadczy po części też o tym, że jeszcze nie masz takiego zupełnego parcia na dziecko. ;)
Avatar użytkownika
aii
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 511
Dołączył(a): 6 paź 2013, o 03:13

Re: Lepiej poczekać?

Postprzez Culagula » 18 lis 2013, o 09:32

Żebyś miała 29 lat to bym powiedziała: działaj, ale Ty masz jeszcze czas, ja też w Twoim wieku zaglądałam w każdy wózek bo uwielbiałam dzieci. Jak mówiły dziewczyny najpierw skończ studia, potem nie będziesz się martwiła o to skąd wziąć np na pampersy. A jak chcesz teraz już zająć się jakimś bobaskiem to może ktoś w pobliżu ma małe dziecko, może jakaś koleżanka czy kuzynka to zaproponuj że czasem się nim trochę zajmiesz, weźmiesz na spacer (mama na pewno się zgodzi bo chwilkę odpocznie) :)
Zobaczysz że dziecko to nie tylko przyjemność ale i ogromny obowiązek....
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Lepiej poczekać?

Postprzez miaamy » 18 lis 2013, o 13:30

Ohh mam to samo ... mam 21 lat a chęć posiadania dziecka jest tak duża, że czasem nie mogę sobie z tym poradzić ... Mój facet też chce dziecko i w sumie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby je mieć oprócz tych cholernych finansów! Partner pracuje, ja jeszcze nie (kończę szkołe w czerwcu 2014) i nie jesteśmy przekonani co do tego czy finansowo sobie poradzimy :( Mamy świadomość, że dziecka miłością nie wykarmimy i co z tego, że emocjonalnie bardzo dziecka pragniemy jak finansowo i materialnie będzie bardzo trudno dziecko utrzymać. Gdybyśmy wiedzieli, że dziecko utrzymiemy to byśmy się wcale nie wachali.

„To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.”
J. Carroll
Avatar użytkownika
miaamy
Super Gaduła
 
Posty: 1298
Dołączył(a): 6 lis 2013, o 00:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Lepiej poczekać?

Postprzez Anna_N » 18 lis 2013, o 14:23

Mam taką samą sytuację - we mnie również drzemie chęć założenia rodziny :) Mojemu chłopakowi jednak wcale się nie śpieszy dlatego pozostaje mi cierpliwie czekać..
Avatar użytkownika
Anna_N
Miła Kobietka
 
Posty: 58
Dołączył(a): 26 wrz 2013, o 14:27

Re: Lepiej poczekać?

Postprzez miaamy » 18 lis 2013, o 15:04

Anna_N ja to w sklepach sie łapie za małe ciuszki i w każdy wózek zaglądam :D Jak ty sobie z tym radzisz ? Bo czasami to jest silniejsze ode mnie i jestem gotowa rodzine założyć nie bacząc na finanse tylko mój mężczyzna naszczęście ma głowe na karku i myśli bardziej logicznie niż ja ;P

„To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.”
J. Carroll
Avatar użytkownika
miaamy
Super Gaduła
 
Posty: 1298
Dołączył(a): 6 lis 2013, o 00:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Lepiej poczekać?

Postprzez Jamelia » 20 lis 2013, o 09:35

Dokładnie tak jak BlackFox napisała, teraz sobie możesz myśleć że pieniądze nie są ważne. Liczy się miłość do dziecka ale to dziecko samą miłością nie nakarmisz. Skończ studia ,zacznij pracować i ewentualnie wtedy.Tym bardziej że partner nie jest jeszcze gotowy :)

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: Lepiej poczekać?

Postprzez czarna_orchidea » 20 lis 2013, o 10:48

Ja również uważam , że z dzieckiem lepiej poczekać aż sytuacja materialna będzie bardziej stabilna. Dziecko to duże wydatki, a jeśli będzie chorowało (czego oczywiście nie życzę) to już w ogóle. Mojej znajomej synek miał problemy z mówieniem - niby nic takiego, ale szukanie specjalistów, wizyty, terapia wymagały czasu i pieniędzy więc lepiej planując dziecko byc przygotowanym na takie niespodzianki.
czarna_orchidea
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 4
Dołączył(a): 20 lis 2013, o 10:37

Re: Lepiej poczekać?

Postprzez miaamy » 20 lis 2013, o 12:34

tak tak lepiej poczekać, ale zastanówmy się ... przyjdzie kiedyś ten odpowiedni moment? mnie się wydaje, że zawsze będzie czegoś za mało i zawsze będzie brakować ... a niema co czekać za długo bo może być problem z zajściem w ciąże, leczenie i może się okazać już za późno ... nigdy nic nie wiadomo ....

„To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.”
J. Carroll
Avatar użytkownika
miaamy
Super Gaduła
 
Posty: 1298
Dołączył(a): 6 lis 2013, o 00:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Lepiej poczekać?

Postprzez inek » 20 lis 2013, o 13:43

No właśnie czasu pewnie odpowiedniego nigdy nie będzie, bo tak jak napisała miaamy zawsze będzie brak tego CZEGOŚ.
Moja kuzynka tak czekała, czekała bo ciągle coś a jak już w końcu chcieli to jednak się okazało, że nie mogą i teraz dodatkowy czas na leczenie.

Szczęście to radość z nowego dnia,
bezchmurne niebo w południe i słowo "kocham" na dobranoc...
Avatar użytkownika
inek
Extra Kobietka
 
Posty: 436
Dołączył(a): 1 lis 2013, o 20:59

Re: Lepiej poczekać?

Postprzez miaamy » 20 lis 2013, o 14:48

noo właśnie niema co czekać a zawsze jakoś się przetrwa... ja pocieszam się ciągle tym, że dużo osób utrzymuje z jednej wypłaty siebie i jeszcze dwójkę lub trójkę dzieci więc czemu ja miałabym sobie nie poradzić ? a jak byśmy mieli ciągle myśleć o tym jak to dziecko za 6 czy 7 lat do szkoły wyprawić to nikt by się świadomie na dziecko nie zdecydował w naszych realiach. Ehh ... coraz bardziej myślę o tym, że może to już czas .... ;)

„To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.”
J. Carroll
Avatar użytkownika
miaamy
Super Gaduła
 
Posty: 1298
Dołączył(a): 6 lis 2013, o 00:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Lepiej poczekać?

Postprzez aii » 20 lis 2013, o 15:15

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja, kiedy ma się już etat niż kiedy jest się w trakcie kształcenia.
Avatar użytkownika
aii
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 511
Dołączył(a): 6 paź 2013, o 03:13

Re: Lepiej poczekać?

Postprzez Culagula » 21 lis 2013, o 12:36

Miaamy, jak piszesz masz 21 lat to masz bardzo dużo czasu.... Poczekaj chociaż do końca szkoły, to już przecież niedługo. Jak jej teraz nie skonczysz to kiedy? Zawalisz całą naukę?
Ok, możesz powiedzieć że w ciąży szkołę skończysz, a gdyby (odpukać) musialabyś leżeć do końca ciąży? Zostalo Ci już tak niewiele że poczekaj te pół roku.
Mówicie, że ludzie z jednej wypłaty utrzymują siebie i dzieci, a spytaliście się ich kiedyś ile mają długów? Ile nocy nieprzespanych z powodu braku kasy? Ile łez wylanych z bezsilności?
Sama dopiero byłam w takiej sytuacji, mąż nie pracował, a w kwiaciarni mialam taki utarg że akurat z całotygodniową kasą jechałam na giełdę i nic nie zarabiałam bo kwiaty wyrzucałam, a gdzie opłaty? I zbliżał się wrzesień, trzeba było kupić podręczniki i za co? Nie zapłaciłam zusu i kupiłam dziecku książki. Plecak i zeszyty dostał na urodziny to chociaż coś mi odpadło. Buty dostał po kuzynie, chodził w jeansach z zeszłego roku bo nawet nie miałam za co kupić mu nowych spodni. A jeszcze w szkole ciągle chcieli jakieś składki. Za co???? A mam tylko jedno dziecko.... Gdybym miała ich więcej to nie wiem z czego bym reszcie kupiła podręczniki.... nie wiem...
Wszystko fajnie, pięknie, dzidziuś jest słodki (jeszcze jak nie ma kolek i nie płacze) ale naprawdę trzeba pomyśleć że to dziecko będzie rosło, będzie co chwilę potrzebowało nowych ubrań, butów. Pomyślcie najpierw o tym aby choć jedno z Was miało pracę aby zapewnić dziecku chociaż minimum.
Nie mówię oczywiście że macie czekać aż zrobicie karierę i zarobicie miliony.... nie..... ale naprawdę poczekajcie aby choć jedno z Was mogło zarobić na rodzinę i chociaż skończcie szkołę. Bo jak będzie dziecko to już będzie naprawdę trudno.
I mówię to jako starsza od Was i już doświadczona matka.
Dziecko jest cudem ale w dzisiejszych czasach cudem go nie wykarmicie....
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]