ola.bak29 napisał(a):nienawidze zakupow ze swoim facetem... to najgorsze co moze byc... jak juz sie niefortunnie zdarzy, ze jednak idziemy na wspolne zakupy, to po wejsciu do jakiegos sklepu nagle "ale mi duszno, wychodze" i tak w kazdym przypadku... spedza czas przed sklepem, w ktorym jestem... albo jak juz chodzi to lazi za mna. tak mnie to denerwuje. ma przy tym mine srajacego kota... brrr. rozumiem, ze zakupy moga mu nie sprawiac przyjemnosci, ale zahcowujac sie w taki sposob przestaja sprawiac rowniez i mnie. dlatego wole chodzic na zakupy bez niego
elzbieta45 napisał(a):ja lubie zakupy z moim mezczyzna .
Panna_Mysia napisał(a):
...Moja recepta na udane zakupy z mężczyzną jest taka: nakarmić faceta przed wyjściem z domu i dać mu kawę na orzeźwienie... a w trakcie zakupów najlepiej nakarmić drugi raz. I tak "wychodzi" zbędne kalorie ;D
Snajper napisał(a):oto powód dla którego mężczyźni nie lubią zakupów. Porównanie drogi zakupowej mężczyzny z kobietą
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]