Jak byś chciała zrobić kruche ciasteczka z nadzieniem to polecam ten przepis który znalazłam na blogu pani Tereski. To ciasteczka na walentynki, ale ja już je zrobiłam naprawdę wyszły super
250g mąki
100g cukru pudru
125g masła
1 jajko
0,5 łyżeczki Proszku do pieczenia Dr. Oetkera
1 Cukier wanilinowy Dr. Oetkera
Nadzienie:
400g wiśni mrożonych
1 serek Philadelphia
Cukier puder
1-2 łyżki rozpuszczonego masła
Z mąki, cukru pudru, miękkiego masła, jajka, proszku i cukru wanilinowego zagniatam ciasto. Zawijam je w folię spożywczą i odkładam do lodówki, żeby się schłodziło. Blachę z wyposażenia piekarnika wykładam papierem do pieczenia. Na stolnicy rozwałkowuję ciasto na cienki placek. Polecam wyłożyć stolnicę papierem do pieczenia, dobrze się na nim wałkuje i o wiele łatwiej zdjąć z niego ciasto.
Do wykrawania ciastek użyję foremki w kształcie serca, które ma około 9cm długości (ja mam taką do smażenia jajek sadzonych w kształcie serca na patelni, jednak można również wyrysować wzór na tekturze, wyciąć serce, przyłożyć je do ciasta i ostrym nożem wykrawać wzór). Wycięte ciastka układam na blasze zostawiając między nimi odstępy, żeby podczas pieczenia się nie posklejały. Na ciastkach rozsmarowuję po pół łyżeczki serka, posypuję cukrem pudrem i układam rozmrożone wiśnie. Każde ciastko z nadzieniem przykryłam drugim wyciętym serduszkiem, przyciskając widelcem boki ciastka aby dwie części dobrze się zlepiły. Przed pieczeniem smaruję ciastka rozpuszczonym masłem.
Ciasteczka piekę w temperaturze 190°C przez 20min na najniższym poziomie piekarnika. Lubię ciasteczka bardziej przypieczone, są wtedy bardziej chrupiące. Ostudzone ciastko posypuję cukrem pudrem na chwilę przed podaniem