Rozstanie z psem, prawie jak z bliskim człowiekiem… Przeżywałam nie raz, każdy pies, którego już nie ma cały czas ma miejsce w moim sercu. Najczęsciej zabierała mi je przewlekła niewydolność nerek, z tym się praktycznie nie da wygrać, szczególnie jeśli mowa o towarzyszach takich jak moi - porzuconych, poschroniskowych… Jedna z większych niesprawiedliwości, że zwierzeta nie żyją tak długo jak my. A decyzja, że to TEN moment - jedna z trudniejszych