kinga81 napisał(a):Kosmetyki staram się ograniczać a jeśli już korzystam to właśnie z takich typu olejek arganowy, masło shea itp.ale bez jakiegoś większego hopla.
Eko żywność - staram się coś tam mieć ze swojej grządki lub od kogoś znajomego, wtedy wiem że nie pryskane itp.
Za eko modą będę jeśli będzie to oznaczało powrót do naturalnych tkanin. Bo akcje typu nie prać jeansów, nosić je aż się rozpadną to raczej mnie nie skuszą
ap3 napisał(a):Moim zdaniem, nie chodzi tu o eko, ale o to żeby produkty, które jemy były zdrowe - bez chemii. Jak coś nazywa się eko to od razu kosztuje sporo!. Odżywiam się zdrowo i patrzę na to co jem, jak kupuję kosmetyki do pielęgnacji ciała, twarzy to patrzę na skład im mniej tym lepiej!
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]