Mysle, ze nie masz sie na co ogladac tylko spakowac tobolki i
wyjechac za glosem serca.
Najgorzej gdy zbyt dlugo roztrzasamy podjete decyzje , bo to roztrzasanie
powoduje naplyw roznych watpliwosci , ktore mieszaja nam w glowie .
A wtedy w takim natloku mysli miotamy sie niezdecydowani .
Tymbardziej , ze czujesz sie fatalnie w pracy ktora wykonujesz.
Masz oparcie w facecie , masz plany zyciowe , wiec skocz na szeroka wode.
Napewno nie zrobisz sobie krzywdy, bo tylko odwazni ludzie maja szanse na spelnianie sie
w kazdej dziedzinie.
A wiec przyszlosc stoi dla Ciebie otworem , wobec tego nie boj sie tych zmian wymuszonych przez
rozne niesprzyjajace Ci okolicznosci.
Odwagi i powodzenia .