Hej! Słuchajcie od jakiegoś czasu zauważyłam, ze dzieje się ze mną coś nie tak.
mam 21 lat i nigdy nie bylam w stałym związku , spotykałam się z chlopakami ,ale to zawsze konczylo się szybko albo po prostu to było nie to.
od niedawna zauwazylam,ze jesli komus zalezy na mnie i zaczyna się interesowac na poważnie moją osobą to ja nagle się wycofuję , nagle NIE,chociaż nawet wcześniej szalałam za tym chłopakiem!! kiedy zauważam , że tak jakby już go "zdobyłam" to ja wtedy odpuszczam... to jest dziwne, nie wiem co mam zrobic, czy mam się przełamać i na siłłę próbować... ? może ja po prostu nie umiem być z kimś i przyzwyczailam się do życia samej. Błagam powiedzcie coś, doradźcie, któraś z was może też tak ma lub miała?