Mam 20 i dość krępujący problem. Chodzi o owłosienie, wydaję mi się, że mam go za dużo i w dodatku jest go coraz więcej. Otóż od jakiegoś czasu zauważyłam, że zaczynają mi się pojawiać pojedyncze, czarne, twarde włoski na brodzie, no i mam delikatny wąsik, ale usuwam je pęsetką i jest ok. Co mnie bardziej niepokoi to to, że pojawiają mi się pojedyncze, ciemne włosy na klatce piersiowej i pod pępkiem. W miejscu intymnym mam dość bujne owłosienie, dodatkowo mam długie, ciemne włosy, po wewnętrznej stronie ud, które od pachwin idą aż do kolan!

Nie wiem do końca co może być przyczyną, choć przypuszczam, że może to być dziedziczne, ponieważ moja mama ma podobny problem, kiedyś również chorowałam na anoreksję i z powodu zaniku miesiączki leczyłam się hormonalnie, czytałam, że jednym ze skutków ubocznych może być nadmierne owłosienie, więc nie wykluczone, że to też ma jakiś wpływ. Mam wrażliwą skórę, więc maszynka jednorazowa, czy depilacja całkowicie odpada, po kremach do depilacji może w mniejszym stopniu, ale również mam podrażnienia. Chciałabym się poddać depilacji laserowej, ale w tej chwili nie mogę sobie na nią pozwolić. Myślałam o kupnie golarki elektrycznej, bo ponoć nie ma po niej podrażnień. Może któraś z Was ma podobny problem i mogłaby mi coś na ten temat powiedzieć? I przede wszystkim w jaki sposób najlepiej rozprawiać się z tymi włoskami? Z góry dziękuję za pomoc
